Wdowa po szefie MSW w PRL gen. Czesławie Kiszczaku zaoferowała IPN sprzedaż dokumentów, które powinny być w archiwum Instytutu, prokurator podjął czynności zmierzające do ich zabezpieczenia - poinformował we wtorek prezes IPN Łukasz Kamiński. Lech Wałęsa skomentował tą informację na swoim blogu.
Kiszczak zmierzając na bolszewicki szczyt taranował przeciwników, eliminował tych wszystkich którzy stanęli mu na drodze i nie podzielali jego przekonań – stwierdza dr Lech Kowalski, autor pierwszej biografii jednej z najważniejszych postaci PRL pt. „CZE.KISZCZAK Biografia gen. broni Czesława Kiszczaka”.
Sąd Okręgowy w Szczecinie będzie musiał ponownie zająć się sprawą b. szczecińskiego komendanta MO oskarżonego o bezprawne internowania działaczy Solidarności na początku stanu wojennego. We wtorek Sąd Najwyższy uchylił wyrok 2 lat więzienia dla oskarżonego.
We wtorek 2 lutego Sąd Najwyższy powróci do rozpatrywania kasacji b. szczecińskiego komendanta MO skazanego na 2 lata więzienia za internowania w stanie wojennym. Na tle tej sprawy w 2015 r. SN wydał uchwałę odnoszącą się do kwestii ewentualnego przedawnienia.
Na dwa lata więzienia bez zawieszenia skazał we wtorek Sąd Rejonowy w Białymstoku 83-letniego obecnie, b. komendanta wojewódzkiego milicji w tym mieście. IPN postawił mu zarzuty związane z działaniami państwa komunistycznego wobec opozycji w grudniu 1981 r.
IPN skierował w czwartek do sądu rejonowego w Sieradzu akt oskarżenia wobec b. komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w tym mieście. IPN zarzuca mu bezprawne pozbawienie wolności kilkudziesięciu działaczy miejscowej opozycji w grudniu 1981 roku.
Zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności kilkudziesięciu działaczy opozycji w grudniu 1981 roku postawił pion śledczy IPN w Szczecinie byłemu komendantowi wojewódzkiemu Milicji Obywatelskiej w Skierniewicach - poinformował we wtorek Instytut.
Zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności kilkudziesięciu działaczy opozycji w grudniu 1981 roku postawił pion śledczy IPN w Szczecinie b. komendantowi wojewódzkiemu Milicji Obywatelskiej w Piotrkowie Trybunalskim - poinformował we wtorek Instytut.
Siedmiu sędziów Sądu Najwyższego rozstrzygnie, czy w sprawie b. szczecińskiego komendanta MO skazanego na 2 lata więzienia za internowania w stanie wojennym mogło dojść do przedawnienia. W czwartek SN sformułował takie pytanie, rozpatrując kasację skazanego.