6 kwietnia 1990 roku rząd Tadeusza Mazowieckiego przeprowadził w Sejmie kontraktowym pakiet ustaw znoszących MO i SB. W ich miejsce powołano Policję i Urząd Ochrony Państwa. Milicja Obywatelska i bezpieka zostały powołane w 1944 roku, gdy na terytorium Polski weszła Armia Czerwona.
30 lat temu, 24 lutego 1989 r., doszło do ostatnich poważniejszych zamieszek ulicznych okresu PRL. Z oddziałami ZOMO starła się w Krakowie głównie młodzież – w tamtym momencie najbardziej radykalna grupa społeczna.
35 lat temu, 14 maja 1983 r., zmarł w szpitalu 19-letni maturzysta Grzegorz Przemyk, zatrzymany przez funkcjonariuszy MO, a następnie brutalnie pobity w komisariacie na warszawskim Starym Mieście. Była to jedna z najgłośniejszych zbrodni aparatu władzy PRL.
31 sierpnia 1982 r., w drugą rocznicę podpisania porozumień w Gdańsku, "Solidarność" zorganizowała w całej Polsce manifestacje. W ponad 60 miastach na ulice wyszły tysiące ludzi. Najtragiczniejszy przebieg miała demonstracja w Lubinie, gdzie od kul ZOMO zginęły 3 osoby.
Z budynku Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zdjęto w czwartek tablicę, która od 1990 roku upamiętniała policjantów i milicjantów poległych w walce "o wolność ojczyzny i narodu". Jej treść zakwestionował IPN.
14 sierpnia 1982 r. w Kwidzynie milicja i straż więzienna przeprowadziły brutalną pacyfikację obozu internowania dla działaczy Solidarności. W jej wyniku pobito ponad 80 internowanych, blisko połowa z nich doznała ciężkich obrażeń. Bezpośrednim powodem protestu podjętego przez internowanych 14 sierpnia 1982 r. było niewpuszczenie do ośrodka ich rodzin w dniu odwiedzin. W reakcji na protest władze więzienne i milicja podjęły brutalną akcję pacyfikacyjną.
Sąd Rejonowy w Kaliszu uniewinnił w czwartek b. milicjanta ZOMO, oskarżonego o przestępstwo trwałego okaleczenia człowieka na skutek pobicia. Sędzia Sądu Rejonowego Andrzej Kałużny powiedział w uzasadnieniu, że w sprawie jest szereg wątpliwości.
Piotr Majchrzak, uczeń Technikum Ogrodniczego, 11 maja 1982 r. przy kościele Najświętszego Zbawiciela w Poznaniu został - według relacji rodziny - wylegitymowany, zaatakowany i pobity przez oddział ZOMO. Zmarł 18 maja w szpitalu, nie odzyskując przytomności.
"Gdzie jest jasnowłosa?", "Wąż z rubinowym oczkiem" czy "Nocna wizyta" - to tylko niektóre z przygód słynnego Kapitana Żbika, bohatera komiksów z lat 70. Jego postać ożywa ponownie w książce Mateusza Szlachtycza i Maxa Suskiego pt. "Kapitan Żbik. Portret pamięciowy".