Tradycja to jest coś żywego i jeśli nastolatek jest w stroju ludowym, to nie znaczy, że nie może trzymać w ręku komórki – mówi PAP Justyna Mielnikiewicz, autorka otwartej w Bukareszcie wystawy, dokumentującej życie polskiej mniejszości na rumuńskiej Bukowinie.
Strona mniejszościowa Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych negatywnie ocenia decyzję MEiN dot. zmniejszenia liczby godzin nauczania niemieckiego jako języka mniejszości – informuje Komisja.
Ubolewam z powodu redukcji środków, o której zadecydowano – jednostronnie – na niekorzyść mniejszości niemieckiej w Polsce. Ochrona tożsamości przy jednej godzinie nauki języka tygodniowo jest niemożliwa – napisał w mediach społecznościowych ambasador Niemiec Arndt Freytag von Loringhoven.
Największą mniejszością narodową na Litwie pozostają Polacy, stanowią 6,5 proc. ogółu mieszkańców kraju – wskazują wstępne dane powszechnego spisu ludności, który został przeprowadzony w 2021 r. W roku 2011 Polacy stanowili 6,58 proc. mieszkańców Litwy – 200 317 osób.
Sprawa zmiany statusu Polaków w Niemczech jest niezwykle trudna i może wymagać aneksów do traktatu polsko-niemieckiego - stwierdził ambasador Polski w Niemczech Andrzej Przyłębski odnosząc się do protestu głodowego kierowanego przez mecenasa Stefana Hamburę.
Doceniam wyrazy uznania dla mojej determinacji, ale będziemy kontynuować protest ws. braku statusu mniejszości narodowej dla potomków przedwojennej polskiej mniejszości w Niemczech - powiedział w poniedziałek wieczorem PAP mecenas Stefan Hambura. To reakcja na apel Związku Polaków w Niemczech, który wezwał go do zawieszenia protestu.
Mecenas Stefan Hambura poinformował w poniedziałek PAP, że w niedzielę rozpoczął się protest głodowy, którym on kieruje; protest dotyczy braku statusu mniejszości narodowej dla potomków przedwojennej polskiej mniejszości w Niemczech. Jak dodał protest jest skierowany do władz niemieckich.
Podpisany 26 lat temu Traktat polsko-niemiecki wprowadził rozróżnienie pomiędzy niemiecką mniejszością w Polsce a Polakami w Niemczech. Przyjęte wówczas rozwiązania krytykowane są przez Polonię i rząd w Warszawie. Związek Polaków w Niemczech zabiega o zmiany.
Byliśmy przesiedleni w te miejsca w Prusach Wschodnich, gdzie Polacy nie chcieli się osiedlać. W ciągu dwóch godzin musieliśmy zebrać dobytek, a w drodze polscy gospodarze wyzywali nas od bandytów i banderowców - wspomina Andrzej Orzechowski z Lelkowa (warmińsko-mazurskie) jeden z przesiedleńców akcji "Wisła".
Mniejszości narodowe i etniczne w Podlaskiem są zaniepokojone aktywnością skrajnej prawicy i takimi zdarzeniami, jak obchody zorganizowane w Białymstoku przez ONR. Ich przedstawiciele mówili o tym w środę na spotkaniu z wojewodą podlaskim.