Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła w sobotę, że związek zawodowy „Solidarność” w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku uruchomił procesy, które doprowadziły do upadku berlińskiego muru. Merkel nazwała ludzi „Solidarności” „bohaterami wolności”.
81 lat temu w Moskwie zawiązano diabelski i barbarzyński sojusz dwóch najbardziej antyludzkich systemów. To był pakt totalitarnej antycywilizacji przeciwko ludzkiej godności i wolności. Przeciwko życiu milionów niewinnych ludzi – napisał w niedzielę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do paktu Ribbentrop-Mołotow.
Piłsudski nie był nacjonalistą, bolszewicy to nie socjaliści, Sowieci w 1920 r. realnie zagrażali Niemcom - prostował, w opublikowanym w środę we „Frankfurter Allgemeine Zeitung” liście ambasador RP w Berlinie Andrzej Przyłębski, wcześniejszy esej w tej gazecie autorstwa niemieckiego prof. Stephana Lehnstaedta.
„Nie rzuca się kamieniami, mieszkając w szklanym domu” to tytuł nowej wystawy, którą od soboty będzie można oglądać w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Ekspozycja jest efektem wspólnego projektu artystów z Polski i Niemiec.
„Działalność Instytutu Pileckiego oraz wystawa o nim stały się punktem wyjścia do rozważań nad brakiem wiedzy o polskiej historii” – mówi PAP Hanna Radziejowska, szefowa Instytutu Pileckiego w Berlinie, komentując artykuł, który ukazał się w niemieckim dzienniku „Sueddeutsche Zeitung”. W tekście znalazły się informacje m.in. o Instytucie i jego patronie.
Obrońca 93-letniego byłego strażnika z niemieckiego obozu Stutthof wniósł odwołanie od wyroku sądu w Hamburgu z 23 lipca. Bruno D. został tego dnia skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu za pomoc w zabójstwie 5232 osób oraz w jednym przypadku za próbę zabójstwa.
Wiedza Niemców na temat Powstania Warszawskiego nadal jest znikoma – mówi PAP prof. Jerzy Maćków z Uniwersytetu w Ratyzbonie. Ocenia, że coraz częstsze gesty na płaszczyźnie politycznej (np. obniżanie 1 sierpnia flagi do połowy masztu przez niemiecką ambasadę) to też efekt wzrostu znaczenia politycznego i gospodarczego Polski.
Moim klientom i większości oskarżycieli posiłkowych chodziło przede wszystkim o to, żeby nie zapomnieć o obozach, o Holokauście, o Stutthof i to się udało – ocenia w rozmowie z PAP pełnomocnik potomków ofiar KL Stutthof, adwokat Rajmund Niwinski komentując wyrok ws. Bruna D.
Ten wyrok przychodzi zbyt późno, doczekali go nieliczni, którzy przeżyli tamto piekło – tak wicepremier Piotr Gliński skomentował karę dla byłego strażnika w niemieckim obozie Stutthof, który w czwartek został prawomocnie skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu.
W Hamburgu zakończył się proces byłego strażnika z niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof. 93-letni dziś Niemiec, Bruno D. został prawomocnie skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu za pomoc w zabójstwie 5232 osób oraz w jednym przypadku za próbę zabójstwa.