Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się w piątek w Gibach z rodzinami ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku. Rodziny wręczyły prezydentowi petycję, w której proszą o pomoc w wyjaśnieniu okoliczności tej zbrodni. Prezydent odwiedził Giby podczas wizyty na pograniczu polsko-litewskim. W Gibach znajduje się symboliczna mogiła tych, którzy zginęli w obławie. Na wzgórzu stoi 10-metrowy krzyż oraz kamienne tablice z nazwiskami 592 ustalonych ofiar obławy NKWD na żołnierzy AK w lipcu 1945 r.
Stowarzyszenie Memoriał przekazało IPN kopie sowieckich meldunków z lipca 1945 r. dot. obławy augustowskiej, które pochodzą z archiwum FSB - poinformował we wtorek prezes IPN Łukasz Kamiński. To dowód, że mord na Polakach był zbrodnią przeciw ludzkości - uznał.
Pion śledczy oddziału IPN w Białymstoku skierował w czwartek do strony rosyjskiej kolejny wniosek o pomoc prawną w sprawie tzw. obławy augustowskiej, czyli niewyjaśnionego dotąd mordu w lipcu 1945 roku na ok. 600 działaczach podziemia niepodległościowego. Historycy uważają zdarzenia z lipca 1945 roku na Suwalszczyźnie za największą po II wojnie światowej, niewyjaśnioną dotąd zbrodnię dokonaną na Polakach. Nie wiadomo, gdzie ofiary były wywiezione, ani gdzie spoczywają ich zwłoki.
"Kaci. Oni wykonywali zlecenia Stalina" - to tytuł nowej książki rosyjskiego historyka Nikity Pietrowa, w której opowiada m.in. o popełnionych z rozkazu tyrana zbrodniach i kreśli sylwetki największych stalinowskich oprawców.
Wiceprzewodniczący stowarzyszenia "Memoriał" zajmującego się badaniem prawdy o zbrodniach stalinowskich spotkał się w czwartek w Augustowie z rodzinami ofiar tzw. obławy augustowskiej, w której NKWD w 1945 roku zamordowało 600 członków polskiego podziemia. Pietrow dotarł do nieznanego dokumentu, który potwierdza udział NKWD w tej zbrodni. O dokumencie tym napisał w wydanej kilka miesięcy temu książce pt. "Według scenariusza Stalina". Historyk został zaproszony do Polski przez IPN.
Rosyjski historyk Nikita Pietrow uważa, że strona polska wciąż powinna pytać Rosję o dostęp do archiwów w sprawie tzw. obławy augustowskiej i żądać odpowiedzi; pesymistycznie ocenia jednak szanse na dotarcie do nowych dokumentów w rosyjskich archiwach w tej sprawie. Obławą augustowską nazywany jest niewyjaśniony dotychczas mord dokonany w lipcu 1945 roku na około 600 Polakach, działaczach podziemia niepodległościowego z Suwalszczyzny.
14 października 2011 (piątek) o godz. 12.00 w Domu Spotkań z Historią (ul. Karowa 20) w Warszawie odbędzie się spotkanie z Nikitą Pietrowem z „Memoriału”. Poprowadzi je prof. Krzysztof Jasiewicz – kierownik Zakładu Analiz Problemów Wschodnich ISP PAN.
Przed 10-metrowym krzyżem w miejscu symbolizującym pochówek zaginionych odbyły się w niedzielę w Gibach na Suwalszczyźnie uroczystości upamiętniające 66. rocznicę obławy augustowskiej, podczas której NKWD zamordowało w 1945 roku ok. 600 polskich partyzantów.
2011-06-19 (PAP) - 40-minutową rekonstrukcję historyczną przedstawiającą kilka epizodów związanych z obławą augustowską z 1945 roku obejrzało w niedzielę ok. tysiąca osób podczas 11. Pikniku Kawaleryjskiego w Suwałkach (Podlaskie). Widowisko nawiązuje do tragicznych wydarzeń, które rozegrały się na Suwalszczyźnie latem 1945 roku, w dwa miesiące po zakończeniu II wojny światowej. Oddziały NKWD i Armii Czerwonej aresztowały wówczas kilka tysięcy mieszkańców regionu, z których ok. 600 zostało zamordowanych w nieznanych okolicznościach.
2011-06-16 (PAP) - Mirosław Basiewicz z Obywatelskiego Komitetu Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 roku w tzw. obławie augustowskiej zwrócił się do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by pomógł w wyjaśnieniu okoliczności zbrodni popełnionej na 600 Polakach. Jak poinformował w czwartek PAP Basiewicz, w środę przekazał on pismo w tej sprawie doradcy prezydenta Janowi Lityńskiemu. Basiewicz chciałby, aby prezydent jako głowa państwa osobiście zaangażował się w ostateczne wyjaśnienie sprawy.