Pamiętamy o ich bohaterstwie, ofierze, poświęceniu własnego życia w imię wolności ojczyzny - powiedział w niedzielę o obrońcach Płocka przed armią bolszewicką z sierpnia 1920 r. prezydent miasta Andrzej Nowakowski. Obchody 104. rocznicy tamtych wydarzeń odbyły się na płockim Cmentarzu Garnizonowym.
Widowisko historyczne odtwarzające wydarzenia z obrony Płocka przed armią bolszewicką będzie jednym najważniejszych akcentów obchodów 100-lecia tej batalii, w której uczestniczyli m.in. mieszkańcy miasta, w tym kobiety i dzieci. Główne uroczystości zaplanowano na sierpień.
W Płocku oddano w piątek hołd obrońcom miasta z 1920 r. W obchodach uczestniczyła m.in. rodzina kpt. Alberta de Bure, francuskiego oficera, który przybył do Polski z armią gen. Józefa Hallera, a w Płocku był jednym z żołnierzy odpierających atak bolszewików.
Broniący Płocka przed bolszewikami w sierpniu 1920 r. wykazali się ogromną determinacją. To dzięki niej możliwe było odparcie przeważających sił - powiedział dr Grzegorz Gołębiewski, autor książki "Płock 1920. Dni krwi i chwały", której prezentacja odbyła się w czwartek.
Skuteczna obrona Płocka przed bolszewikami była ważna dla losów wojny z 1920 roku. W obronie miasta brali udział cywile a nawet dzieci, co opisuje dr Grzegorz Gołębiewski w niedawno wydanej książce książce pt. „Płock 1920. Dni krwi i chwały”.