Szczątki co najmniej 25 osób, w tym kobiet i dzieci, odnaleziono w masowej mogile leśnej na terenie należącym do dzisiejszej Białołęki w Warszawie - podali PAP specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Liczba ta może wzrosnąć po całkowitym przebadaniu miejsca - podkreślili.
Szef IPN i kurator oświaty w Lublinie skrytykowali portal Kuriera Lubelskiego za fałszujący historię opis do historycznych zdjęć przedstawiających niemieckich żołnierzy w okupowanym Zamościu. Artykuł został zdjęty z portalu, a wydawnictwo przeprosiło.
Duże fragmenty kości znaleziono na Górkach Czechowskich w Lublinie – poinformowali w poniedziałek radni miejscy PiS. IPN w ub. roku prowadził tu poszukiwania miejsc pochówku osób zamordowanych w czasie okupacji niemieckiej i po 1944 r., ale bez rezultatu.
Prof. Antonina Kowalska, jedna z ostatnich żyjących studentek tajnego nauczania na UJ w latach 1942–45, została w piątek odznaczona Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Uroczystość odbyła się w 76. rocznicę pierwszej powojennej inauguracji roku akademickiego krakowskiej uczelni.
7 marca 1941 r. likwidatorzy z ZWZ po raz pierwszy zastrzelili kolaboranta. Wykonanie tego wyroku Sądu Podziemnego miało wymiar propagandowy, ponieważ Igo Sym był w Polsce celebrytą. W odwecie Niemcy rozstrzelali w Palmirach 21 zakładników.
78 lat temu z niemieckiego obozu Auschwitz zbiegło siedmiu polskich więźniów, którzy zatrudnieni byli w kuchni SS. Obiekt, istniejący do dziś, znajdował się poza drutami obozowymi. Współcześnie opiekuje się nim brzeszczańska Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau.
Zdobycie przez wywiad Armii Krajowej informacji o rakietach V-1 i V-2 to temat albumu, do zapoznania się z którym – w 79. rocznicę powołania formacji – zachęca Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Publikacja online to m.in. dokumenty, meldunki i biografie wywiadowców z AK.
„Proskrypcja. Słowem tym w starożytnym Rzymie określano pierwotnie przymusową sprzedaż majątku dłużnika. Nic przyjemnego zatem, przynajmmniej z punktu widzenia tegoż dłużnika. Trzeba jednak zauważyć, że mimo takich dotkliwych sankcji zachowywał on życie. Z czasem jednak, w efekcie rozwoju historycznych wypadków, ten środek represyjny zmienił charakter, a samo pojęcie nabrało jednoznacznie wrogich konotacji. Co więcej, łączy się z nimi do dziś” – pisze Grzegorz Bębnik.
Być może celem Facebooka jest blokowanie lub ograniczanie dostępu do materiałów popularyzujących historię. Nie możemy wykluczyć takiej ewentualności, widząc ostatnie działania portalu wobec filmów o niemieckim obozie dla polskich dzieci oraz o planach germanizacji w czasie II wojny – mówi PAP dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi, historyk dr hab. Dariusz Rogut.
5 kwietnia 1940 roku w rejencji ciechanowskiej gestapo rozpoczęło akcję masowych aresztowań wymierzoną przeciwko „ruchowi oporu polskiej inteligencji”. „Od początku okupacji niemieckiej represje kierowano przeciwko polskiej inteligencji, którą Niemcy uznawali za winną nawoływania do antyniemieckich wystąpień przed wybuchem wojny oraz we wrześniu 1939 roku (m.in. +bydgoska krwawa niedziela+) i postrzegali jako potencjalnych inicjatorów oporu wobec okupanta” – wskazuje autor.