Polityka Kiszczaka, zwłaszcza od połowy 1983 roku, wyraźnie zmierzała do tego, żeby procesu nie było, a przy okazji, żeby to tak rozwiązać, aby przywódcy Solidarności sami się skompromitowali - mówi prof. Andrzej Friszke, autor książki "Sprawa jedenastu. Uwięzienie przywódców NZSS +Solidarność+ i KSS +KOR+ 1981-1984”.
22 stycznia 1978 r. grupa intelektualistów związanych z opozycją demokratyczną założyła w Warszawie Towarzystwo Kursów Naukowych, zajmujące się organizowaniem niezależnych wykładów i dyskusji. Odbywały się one w prywatnych mieszkaniach i kościołach.
„Wielkie protesty społeczne miały miejsce w historii PRL aż sześciokrotnie w latach: 1956, 1968, 1970/71, 1976, 1980/81, 1988/89. Powojenne losy Polaków można więc widzieć jako łańcuch konfrontacji pomiędzy komunistyczną dyktaturą a stawiającym jej opór społeczeństwem obywatelskim” – pisze Jan Skórzyński w przedmowie książki.
Prezentacja książki pisarza i byłego dyplomaty Attili Szalaiego o współpracy węgierskiej narodowej opozycji demokratycznej z polskimi opozycjonistami odbyła się we wtorek w siedzibie Polskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Józefa Bema w Budapeszcie.
Karta 77 była dla nas impulsem i momentem mobilizacyjnym, dała szansę stworzyć alianse ludziom, którzy byli gotowi do pracy nad zmianami w Czechosłowacji – powiedział w środę w Gdańsku, jeden z sygnatariuszy tego dokumentu, Petr Pospichal.
23 września 1976 r. powstał Komitet Obrony Robotników (KOR) - jedno z najważniejszych ugrupowań opozycyjnych w PRL-u. Stał się on intelektualną i organizacyjną podstawą dla Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", pierwszego za "żelazną kurtyną" niezależnego związku zawodowego.
36 lat temu, 8 września 1981 r. uczestnicy I krajowego zjazdu delegatów NSZZ "Solidarność" przyjęli w Gdańsku posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej. W dokumencie członkowie "Solidarności" wyrazili swoje poparcie dla robotników z innych krajów socjalistycznych.
19 działaczy opozycji antykomunistycznej otrzymało w poniedziałek w Krakowie Krzyże Wolności i Solidarności. Na pewno pamięć o tym, co zrobiliście, będzie przekazywana dalej – mówił podczas uroczystości wiceprezes IPN Jan Baster.