125 lat temu, 1 czerwca 1895 r., urodził się Tadeusz Bór-Komorowski, generał WP, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych, Komendant Główny Armii Krajowej, premier rządu RP na uchodźstwie. „Jego decyzje w sprawach wielkich i małych dyktował mu instynkt albo raczej niezwykła prawość charakteru” – pisał o dowódcy AK Jan Nowak-Jeziorański.
Jest postacią tak barwną, że aż trudno wyobrazić sobie, by istniał naprawdę. Nazywa się go polskim Jamesem Bondem, być może był protoplastą postaci Hansa Klossa; jest bohaterem serii komiksów i filmu fabularnego. W czasie II wojny światowej przeistoczył się w niemieckiego generała, podróżował w mundurze po całej Europie i wykradł tajne plany. Podobnie jak z historiami innych szpiegów wielu informacji o nim nie sposób zweryfikować i trzeba się oprzeć na jego własnych wspomnieniach.
Pierwszy raport rtm. Witolda Pileckiego o piekle Auschwitz powstał w dworku w Koryznówce – przypomina historyk prof. Witold Stankowski, związany z UJ i Instytutem Pileckiego. Mija 77 lat od słynnej ucieczki rotmistrza z niemieckiego obozu, do którego dobrowolnie trafił na ponad 2,5 roku.
Nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. z niemieckiego obozu Auschwitz uciekł rotmistrz Witold Pilecki. Wraz z nim zbiegli więźniowie Tadeusz Redzej i Edward Ciesielski. Pilecki do obozu trafił dobrowolnie, aby dowiedzieć się o nim jak najwięcej i zorganizować konspirację.
5 lat temu, 24 kwietnia 2015 r., zmarł Władysław Bartoszewski, pisarz, historyk, więzień KL Auschwitz, pracownik BIP KG AK, działacz Rady Pomocy Żydom „Żegota”, uczestnik Powstania Warszawskiego; po wojnie więziony przez władze komunistyczne; w niepodległej Polsce minister spraw zagranicznych, orędownik dialogu polsko-niemieckiego i polsko-żydowskiego.
Odwaga i poświęcenie, bezinteresowność i empatia, służba publiczna i odpowiedzialność – wartości, które uosabiał legendarny kurier i emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego, znów nabrały dziś znaczenia – podkreśla Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego.