Rządowa strona negocjacyjna – prowadząca od kilkunastu dni dialog z nauczycielskimi związkami zawodowymi w ramach prezydium Rady Dialogu Społecznego – zaproponowała w piątek nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy.
Założenia „nowego kontraktu społecznego” obejmują prognozę naturalnych odejść nauczycieli z zawodu (m.in. w związku z emeryturą); szacunki sugerują, że pozwala to na wprowadzenie zmian bez jakiejkolwiek dodatkowej redukcji kadry – wskazano w informacji przygotowanej przez stronę rządową.
Nie zachodzą żadne przesłanki, które dawałyby nam legitymację do dyskusji o wstrzymaniu akcji strajkowej – powiedział w piątek prezes ZNP Sławomir Broniarz po porannych rozmowach ze stroną rządową.
Przystępujemy do prac nad zmianami systemowymi; do połowy maja przygotowujemy założenia projektu ustawy, do końca czerwca zakończymy proces legislacyjny i od nowego roku szkolnego wchodzimy ze zmianami – powiedziała w piątek wicepremier Beata Szydło.
Wymiernym efektem nowego kontraktu społecznego są wyższe wynagrodzenia, które już w 2023 r. wyniosą – w zależności od wybranego wariantu – dla nauczyciela dyplomowanego 7700 lub 8100 zł brutto miesięcznie – przewiduje propozycja przedstawiona w piątek przez rząd.
Dzisiejsza propozycja rządu tylko zaognia konflikt, a nie łagodzi – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz w przerwie rozmów ze stroną rządową. W piątek wicepremier Beata Szydło przedstawiła „nowy pakt społeczny dla oświaty”, który zakłada m.in. wzrost wynagrodzeń nauczycieli.
Rząd przedstawi nowy pakt społeczny dla oświaty, który zakłada m.in. wzrost wynagrodzeń nauczycieli – poinformowała w piątek wicepremier Beata Szydło. To, co ZNP zaproponował, jest maksymalnym ustępstwem – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Obrady Rady Dialogu Społecznego o sytuacji w oświacie zawieszone do piątku do godz. 8; rząd zaprezentuje nową propozycję; ustosunkujemy się również do propozycji ZNP i FZZ – powiedziała w środę wicepremier Beata Szydło po kolejnej turze rozmów z nauczycielskimi związkami zawodowymi.
Strona rządowa chce rozmawiać i szukać porozumienia, ale chcemy mieć uzgodnione stanowisko wszystkich związków zawodowych, bo cały czas jesteśmy w perspektywie zagrożenia strajkiem w czasie egzaminów – powiedziała wicepremier Beata Szydło.