Ze względu na podeszły wiek i stan zdrowia sąd w Jarosławiu zawiesił we wtorek proces byłego szefa UB w tym mieście. IPN zarzuca Łukaszowi K. popełnienie 197 zbrodni komunistycznych od 11 maja 1946 r. do marca 1948 r. Sąd oparł się na opinii biegłego kardiologa, który stwierdził, że oskarżony nie jest w stanie uczestniczyć w procesie. Prokurator wnioskował o powołanie zespołu biegłych w tej sprawie. Jednak sąd przychylił się do argumentacji adwokata Łukasza K., który stwierdzi, że opinia tego jednego biegłego jest wystarczająca.
Już tylko trzech oskarżonych pozostało w warszawskim procesie ws. "sprawstwa kierowniczego" masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.: ówczesny wicepremier Stanisław Kociołek oraz dwaj dowódcy oddziałów wojska Mirosław Wiekiera i Bolesław Fałdasz.
Poeta i pisarz Jarosław Marek Rymkiewicz ma przeprosić wydawcę "Gazety Wyborczej" i wpłacić 5 tys. zł na cel społeczny za słowa m.in., że redaktorzy "GW" nienawidzą Polski i chrześcijaństwa jako "duchowi spadkobiercy Komunistycznej Partii Polski".
Warszawski sąd wojskowy umorzył w środę z powodu przedawnienia postępowania wobec b. zastępcy naczelnego prokuratora wojskowego z lat stalinizmu 94-letniego Kazimierza G. i b. śledczego Informacji Wojskowej Tadeusza J. IPN zapowiedział już w tej sprawie apelację.
27 marca ma zostać ogłoszony wyrok w cywilnym procesie, który polonijny biznesmen Jan Kobylański wytoczył szefowi MSZ Radosławowi Sikorskiemu za nazwanie go "antysemitą i typem spod ciemnej gwiazdy". Kobylański domaga się m.in. wpłaty 20 tys. zł na Ruch Obrony Życia.
Kolejny proces za nazwanie agentem "Bolkiem" wytoczył Krzysztofowi Wyszkowskiemu Lech Wałęsa. Były prezydent domaga się przeprosin i 30 tys. zł na cele charytatywne. Były działacz Wolnych Związków Zawodowych mówi, że Wałęsa chce go "puścić w skarpetkach".
Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił w czwartek zażalenie na umorzenie postępowania w prywatnym procesie karnym, który wytoczył prof. KUL, europoseł Mirosław Piotrowski recenzentowi swojej książki - dr. Sławomirowi Poleszakowi z IPN. Postanowienie sądu okręgowego jest prawomocne. Z uwagi na zawiłość sprawy sąd odroczył sporządzenie uzasadnienia.
Przed krakowskim sądem okręgowym ruszył w środę proces o ochronę dóbr osobistych, wytoczony przez Jacka Pszona autorowi i wydawcy książki "Cena przetrwania. SB wobec Tygodnika Powszechnego". Według powoda autor książki, Roman Graczyk, i jej wydawca, spółka Czerwone i Czarne, naruszyli dobra osobiste poprzez przypisanie w publikacji jego nieżyjącemu już ojcu, Mieczysławowi, współpracy z SB.
W poniedziałek nie ruszył piąty proces b. szefa MSW gen. Czesława Kiszczaka za przyczynienie się do śmierci dziewięciu górników z kopalni "Wujek" w 1981 r. Przyczyną była nieobecność jego obrońcy. Sąd zarządził nowe badania lekarskie 86-letniego Kiszczaka. Przyczyną odroczenia rozprawy do wtorku była nieobecność obrońcy, mec. Grzegorza Majewskiego. Kiszczak powiedział Sądowi Okręgowemu w Warszawie, że nic mu nie wiadomo o przyczynach jego nieobecności i nie zgadza się na rozprawę bez udziału obrońcy.