Deklaracja Rady Europy – podpisana m.in. przez Niemcy – potwierdza, że zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu; to daje Polsce, która była ofiarą II wojny światowej, poważne możliwości działania – powiedział w piątek wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.
"Pierwszy raz w Radzie Europy mówimy o braku otwartej drogi dla ofiar i ich rodzin do uzyskiwania indywidualnych odszkodowań od Niemiec za straty spowodowane II wojną światową. Pracujemy nad rezolucją w tej sprawie" – powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk po seminarium: „Kwestia prawa do sprawiedliwego i równego zadośćuczynienia oraz dostępu do sądów i rzetelnych procesów dla wszystkich ofiar niemieckiej agresji w czasie II wojny światowej”.
Ponad połowa - 52 proc. ankietowanych - uważa, że Polska powinna domagać się od Niemiec reparacji za straty podczas II wojny światowej; przeciwnego zdania jest 29 proc. ankietowanych - wynika z sondażu Social Changes opublikowanego w poniedziałek przez portal wpolityce.pl.
Wręczenie raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej to jest zaproszenie do rozmowy. Niemcy prędzej czy później odpowiedzą, to nie jest obraźliwy gest – powiedział magazynowi „Polska” wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.
Uchwała rządu RP ws. konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji daje podstawę do przygotowania drugiej noty dyplomatycznej skierowanej do Niemiec w tej sprawie – mówi PAP wiceszef MSZ i pełnomocnik rządu ds. reparacji wojennych Arkadiusz Mularczyk.
Ani w czasie PRL, ani po odzyskaniu suwerenności w 1989 r., kwestia reparacji, odszkodowań, zadośćuczynienia oraz innych form naprawienia szkód wyrządzonych Polsce i Polakom w trakcie II wojny światowej, nie została w żaden sposób zamknięta – głosi uchwała Rady Ministrów opublikowana w Monitorze Polskim.
Przyjęta we wtorek uchwała ws. reparacji jest formalną odpowiedzią naszego rządu na notę niemiecką i będzie stanowiła podstawę do przygotowania kolejnej noty dyplomatycznej do rządu Niemiec – zapowiedział we wtorek wiceszef polskiej dyplomacji Arkadiusz Mularczyk.
Rząd przyjął we wtorek uchwałę ws. konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z napaścią Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszą okupacją niemiecką – poinformowała kancelaria premiera.
Po II wojnie światowej Niemcy zawarły umowy reparacyjne ze wszystkim krajami Europy z wyjątkiem Polski. Mają świadomość, że Polsce są winni ogromne sumy; znacznie większe niż innym krajom Europy – ocenił prof. Bogdan Musiał podczas debaty o reparacjach wojennych w XX wieku.
Nie powinniśmy dyskutować o tym, czy nam się należą reparacje, tylko dlaczego dotychczas nie zostały wypłacone – powiedział w piątek, podczas drugiego dnia Kongresu Pamięci Narodowej IPN, prezes PAP Wojciech Surmacz.