W związku z kryzysem politycznym na Białorusi czterystu obywateli tego kraju przyjechało do Polski dzięki m.in. wizom humanitarnym lub procedurze udzielania ochrony międzynarodowej – poinformował we wtorek PAP wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki.
Białorusini mają prawo żyć w swoim suwerennym państwie, my jesteśmy po to, żeby być razem z nimi w tej wyboistej drodze do wolności – powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki tuż po rozpoczęciu koncertu „Solidarni z Białorusią” na stadionie PGE Narodowy.
Na PGE Narodowym w sobotę wieczorem zakończył się koncert solidarności Polaków z Białorusinami. Na scenie tego wieczoru wystąpili m.in. Enej, Igor Herbut, Organek, Grzegorz Markowski, IRA czy Krzysztof Cugowski, a także białoruskie gwiazdy jak bard Zmicier Wajciuszkiewicz.
26 września na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się koncert „Solidarni z Białorusią”, podczas którego wystąpią polskie i białoruskie gwiazdy sceny muzycznej. Zagramy prosto z naszych serc; niech nasze pieśni dodadzą Białorusinom otuchy i wiary – podkreśla muzyk Igor Herbut.
Do Polski w trybie humanitarnym przyjechało dotąd ponad stu Białorusinów – poinformował PAP wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki. Taki przyjazd umożliwiają m.in. wizy humanitarne lub procedura udzielenia ochrony międzynarodowej. Na wjazd do Polski może zezwolić także komendant Straży Granicznej.
Dochodzi do prób wywierania nacisku na Kościół katolicki, a to oznacza, że ma miejsce prześladowanie Kościoła, chociaż nikt nie mówi o tym wprost – oświadczył we wtorek wikariusz generalny archidiecezji mińsko-mohylewskiej bp Juryj Kasabucki.
Około 50 tys. osób wzięło udział w niedzielę wieczorem w akcji solidarności z Białorusinami walczącymi o demokratyczne przemiany w swym kraju. „Żywy łańcuch” rozciągał się na 32 km, od Placu Katedralnego w Wilnie do miejscowości Miedniki przy granicy z Białorusią.
Co najmniej kilka tysięcy mieszkańców Mińska stanęło w piątek wieczorem w „łańcuchu pokuty”, ciągnącym się od uroczyska Kuropaty, gdzie w latach 30. XX wieku rozstrzeliwano represjonowanych, do aresztu na ul. Akrescyna, dokąd trafiali zatrzymani podczas protestów powyborczych.
Jako Polacy chcemy wolności oraz demokracji na Białorusi i obiecujemy wsparcie całej Unii Europejskiej – oświadczył we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Sytuacji na Białorusi ma być poświęcony środowy szczyt Rady Europejskiej, który będzie miał formułę wideokonferencji.