W 1863 r. powstańcy styczniowi uważali, że prawo Polaków do wolności zrównoważy rosyjskie karabiny i armaty. Walka nawet przy niepewnych szansach, jeśli trzeba, mimo wszystko, była jednak typowa dla polskich dziejów – mówi PAP publicysta Tomasz Łubieński.
MSZ w Moskwie nazwało w czwartek prowokacją decyzję amerykańskiego sądu, który nałożył na Rosję grzywnę w wys. 50 tys. dolarów dziennie za to, że nie oddała chasydzkiej wspólnocie Chabad-Lubawicz w USA zbioru książek i dokumentów, tzw. biblioteki Schneersohna.
150. rocznica wybuchu powstania styczniowego nie powinna być wikłana w bieżące spory polityczne, może być natomiast okazją do "budowania zrozumienia dla wspólnoty losów wykraczających poza granice państwa polskiego" - powiedział prezydent Bronisław Komorowski.
Rosyjska armia po ponad 300 latach ostatecznie zdecydowała się porzucić tradycyjne onuce i zamówić dla żołnierzy normalne skarpetki - poinformował w opublikowanej we wtorek rozmowie z gazetą "Komsomolskaja Prawda" rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. "Do końca roku 2013 będziemy musieli zapomnieć o słowie +onuce+ - oświadczył minister. - Era tej archaicznej odzieży minęła".
Gerard Depardieu, który od chwili uzyskania rosyjskiego obywatelstwa otrzymał już wiele propozycji działalności zawodowej i społecznej w Rosji, w piątek dostał kolejną - zasilenia szeregów Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF). Partia zaproponowała to francuskiemu aktorowi listownie. "Dziś wysłałem (Gerardowi) Depardieu do Francji oficjalny list z propozycją wstąpienia do KPRF" - powiedział w piątek pierwszy sekretarz moskiewskiej organizacji partyjnej Walerij Raszkin.
Prof. Wiktoria Śliwowska - historyk XIX wieku, badaczka relacji polsko-rosyjskich odebrała w poniedziałek w Warszawie Nagrodę PEN Clubu im. Ksawerego i Mieczysława Pruszyńskich, przyznawaną za szeroko rozumianą twórczość eseistyczną - reportaż literacki, opowiadania i literacką eseistykę.
Rosja zacznie czcić pamięć swoich żołnierzy, którzy zginęli w I wojnie światowej. Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin podpisał ustawę, na mocy której 1 sierpnia będzie obchodzony w FR jako Dzień Pamięci Żołnierzy Poległych w I Wojnie Światowej.
W schronie z czasów zimnej wojny zaprojektowanym dla przywódców sowieckich na wypadek ataku nuklearnego rozpocznie się o północy w czwartek przyjęcie "z okazji końca świata" - informuje Reuter. Schron znajdujący się na głębokości 56 metrów pod powierzchnią ziemi w centrum Moskwy, niedaleko Kremla, jest gotów na przyjęcie Rosjan gotowych zapłacić 1000 dol. od osoby. Za taką cenę będą mogli wziąć udział w 24-godzinnym przyjęciu rozpoczynającym się o północy 20 grudnia.