Piłkarski Ruch Chorzów 20 kwietnia obchodzi setne urodziny. „Doskonale opisuje swoją historią skomplikowane losy Górnego Śląska i jego mieszkańców w ostatnich 100 latach. Być może dzięki temu jest dla wielu ludzi tak autentyczny i ważny” – mówi PAP historyk i kibic Andrzej Godoj.
Portret byłego piłkarza Ruchu Chorzów i reprezentacji Polski Gerarda Cieślika powstał na 10-metrowej wysokości ścianie chorzowskiej kamienicy. Po raz pierwszy został zaprezentowany w środę. Malowanie - przy którym trzeba było użyć rusztowań - trwało od 5 sierpnia.
Piłkarskie zespoły "Niebieskich Gwiazd”, Reprezentacji Śląska Oldbojów i kibiców zagrają w niedzielę podczas obchodów 95-lecia istnienia 14-krotnego mistrza Polski Ruchu Chorzów. Klub zaczynał od gry w koszulkach i butach uszytych przez rodziny piłkarzy.
W poniedziałek mija pierwsza rocznica śmierci legendarnego pikarza Ruchu Chorzów i reprezentacji Polski Gerarda Cieślika. "Gdybym zaczynał życie jeszcze raz, też zostałbym piłkarzem. Chyba nie ma nic lepszego" - mówił w rozmowie z PAP.
Wielkoformatowy kolaż w centrum miasta złożony ze zdjęć wykonanych przez kibiców na stadionie Ruchu Chorzów będzie elementem obchodów przypadającej 3 listopada pierwszej rocznicy śmierci legendarnego piłkarza tego klubu i reprezentacji Polski Gerarda Cieślika.
Tysiące osób uczestniczyło w piątek w uroczystościach pogrzebowych byłego piłkarza Ruchu Chorzów Gerarda Cieślika. "Jego życie to gotowy scenariusz na film. Był wielkim człowiekiem" – powiedział podczas mszy św. metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc. Przypomniał przywiązanie Cieślika do barw jednego klubu, skromność i wielkie sukcesy sportowe, w tym wygrany mecz ze Związkiem Radzieckim 2:1 na Stadionie Śląskim w obecności stu tysięcy kibiców.