Lech Wałęsa, jak każda postać historyczna, nie jest jednowymiarowy - ocenił w poniedziałek prezes IPN Jarosław Szarek, pytany o opinię biegłych ws. teczki TW "Bolek". Podkreślił, że współpracę Wałęsy z SB opisali historycy IPN i nikt ich ustaleń nie podważył.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie chciał w niedzielę komentować nieoficjalnych doniesień o ekspertyzach grafologicznych dot. teczki TW „Bolek”, które potwierdzają współpracę Lecha Wałęsy z SB. Zaznaczył, że nie jest to dla niego „nowa” informacja.
W Białymstoku uczczono w niedzielę pamięć ks. Stanisława Suchowolca - kapelana miejscowej "Solidarności" - w rocznicę jego niewyjaśnionej śmierci. Duchowny zginął 28 lat temu w pożarze na plebanii w Dojlidach. Śledztwo w tej sprawie wciąż prowadzi IPN.
Politycy nadal - mimo informacji, że ekspertyzy grafologiczne potwierdzają, iż TW "Bolek" to Lech Wałęsa - różnią się w ocenach postaci b. prezydenta. W niedzielę komentowano nieoficjalne doniesienia PAP, że opinia dot. teczki TW "Bolek", przygotowana przez Instytut Sehna, potwierdza współpracę Wałęsy z SB.
Lech Wałęsa nie wykluczył, że wezwie dawnych działaczy Solidarności, by poparli zmianę działań obecnego związku i naprawę Polski. Ocenił też, że potrzebna jest zmiana rządu, którą powinno poprzedzić referendum z pytaniem, do jakich reform w kraju upoważnia wygrana w wyborach parlamentarnych.
Longin Komołowski swoimi wyborami dawał przykład odwagi i poświęcenia dobru wspólnemu - napisała premier Beata Szydło w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych zmarłego 30 grudnia ub.r. działacza „Solidarności” i polityka. Komołowskiego żegnał także prezydent Andrzej Duda.
Przewodniczący Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiej "Solidarności" Józef Dziki poinformował na konferencji prasowej, że w związku z publikacją IPN, która wskazuje go jako tajnego współpracownika, złożył do Sądu Okręgowego w Gdańsku wniosek o autolustrację.
Longin Komołowski był jednym z najważniejszych działaczy podziemia, jednym z tych, którzy przyjęli ciężar walki o wolną Polskę – ocenia dyrektor generalny IPN Marcin Stefaniak. Działacz Solidarności Marek Tałasiewicz wspomina go jako człowieka wyważonego i spokojnego.
Astrofizyk prof. Jan Hanasz odebrał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Torunia podczas uroczystej sesji rady miejskiej w czwartek. "Zaszczyt, którego dostąpiłem, dedykuję moim kolegom, bo bez nich to wszystko byłoby niemożliwe" - stwierdził naukowiec.