Gdybyśmy weszli w układ z Hitlerem w 1939 r., stalibyśmy się nie tylko jego wasalem, ale wręcz kolonią Niemiec. Społeczeństwo przyjęłoby ustępstwa na rzecz III Rzeszy jako kapitulację, a min. Józefa Becka uznano by za zdrajcę – mówi PAP prof. Marek Kornat z PAN. Prof. Kornat jest kierownikiem Zakładu Systemów Totalitarnych i Dziejów II Wojny Światowej w Instytucie Historii PAN oraz pracownikiem naukowym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
W Kijowie-Bykowni na Ukrainie, na którym znajduje się Polski Cmentarz Wojenny upamiętniający ponad 3,4 tys. ofiar zbrodni katyńskiej, polscy badacze podczas ekshumacji z lat 2001-2012 wydobyli szczątki 1992 polskich obywateli zamordowanych przez NKWD w 1940 r.
Na tę chwilę musieliśmy czekać długo, wierząc gorąco, że musi nadejść - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości otwarcia cmentarza wojennego w Bykowni. Tu, jak w żadnym innym miejscu, czujemy wspólnotę naszych polskich i ukraińskich losów - dodał.
Polski Cmentarz Wojenny w Kijowie-Bykowni upamiętni los 3435 pomordowanych przez NKWD obywateli polskich, którzy - tak jak ofiary zbrodni katyńskiej - jeńcy obozów w Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie - zginęli w 1940 r. W ocenie Ł. Berii stanowili oni "element społecznie niebezpieczny".
Tragiczne losy swoich ojców i dziadków zamordowanych w 1940 r. przez sowieckie NKWD na Ukrainie, nocne aresztowania i bezskuteczne próby nawiązania kontaktu z rodziną, wspominali krewni ofiar NKWD z 1940 r. w drodze do Kijowa-Bykowni na Ukrainie. W czwartek z Warszawy do Kijowa wyjechała pociągiem specjalnym pielgrzymka ok. 200 krewnych ofiar zbrodni katyńskiej. Wezmą oni udział w otwarciu i poświęceniu cmentarza w Bykowni, który upamiętni 3435 polskich ofiar NKWD z 1940 r., figurujących na tzw. ukraińskiej liście katyńskiej.
Pielgrzymka rodzin katyńskich, które wezmą udział w uroczystości otwarcia cmentarza w Bykowni, upamiętniającego 3435 polskich ofiar NKWD z 1940 r., wyruszy w czwartek pociągiem specjalnym do Kijowa. W podróży będzie uczestniczyło ok. 200 krewnych ofiar zbrodni katyńskiej. W uroczystości otwarcia polskiej nekropolii w Kijowie-Bykowni, która odbędzie się w piątek, wezmą udział prezydenci Polski i Ukrainy - Bronisław Komorowski i Wiktor Janukowycz.
Polski Cmentarz Wojenny w Kijowie-Bykowni, upamiętniający tragiczny los 3435 pomordowanych przez NKWD na sowieckiej Ukrainie, będzie zgodny z przesłaniem ideowym pierwszych trzech cmentarzy katyńskich - w Lesie Katyńskim, Charkowie i Miednoje.