13 kwietnia obchodzony jest jako Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Informację o odkryciu w Katyniu zbiorowych grobów polskich oficerów podało 11 kwietnia 1943 r. radio niemieckie. Dwa dni później - 13 kwietnia - w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Berlinie odbyła się konferencja prasowa poświęcona mogiłom odnalezionym przez Niemców.
Losy jedynej córki komunistycznego dyktatora Józefa Stalina - Swietłany Alliłujewej - opisała w biografii pt. "Córka Stalina" Rosemary Sullivan. "Rodziców się nie wybiera, ale żałuję, że moja matka nie wyszła za cieślę" – mówiła Alliłujewa.
Umowy jałtańskie nie obiecywały Polsce niewoli, ale nie dawały środków wywalczenia niepodległości, takich jak wolne wybory, których przeprowadzenie powierzały rządowi zdominowanemu przez komunistów – mówi PAP prof. Marek Kornat z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk.
Nekropolie na terenie Federacji Rosyjskiej, gdzie upamiętniani są w dniu Wszystkich Świętych spoczywający tam Polacy są związane przede wszystkim z tragediami wieku XX, okresem terroru stalinowskiego i latami II wojny światowej, w tym ze zbrodnią katyńską.
Przedstawiciele polskiej policji, Straży Granicznej i dyplomaci wzięli udział w piątek w uroczystościach na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje, gdzie spoczywają szczątki polskich jeńców obozu w Ostaszkowie, rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 roku.
Rosjanie, Czeczeni, Żydzi, Kozacy, Polacy, Ukraińcy – uroczysko Sandormoch w Karelii na północy Rosji, gdzie spoczywają tysiące ofiar represji stalinowskich, gromadzi na początku sierpnia przedstawicieli różnych narodów, grup i wyznań.
Gdyby historia potoczyła się nieco inaczej, być może dziś w Polsce chodzilibyśmy ulicami nazwanymi na cześć wybitnego działacza niepodległościowego Feliksa Dzierżyńskiego. Stało się inaczej, ponieważ związał się z bolszewikami – mówi prof. Nikołaj Iwanow z Uniwersytetu Opolskiego. 90 lat temu, 20 lipca 1926 r., zmarł Feliks Dzierżyński, twórca czerwonego terroru.
Z apelem do władz Białorusi o pomoc w wyjaśnieniu obławy augustowskiej, wskutek której 71 lat temu zginęło co najmniej 600 działaczy podziemia niepodległościowego z Suwalszczyzny, zaapelowała we wtorek dyrektor IPN w Białymstoku Barbara Bojaryn-Kazberuk.
71 lat temu, 12 lipca 1945 r., oddziały NKWD i SMIERSZ rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja zwana Obławą Augustowską jest największą niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II wojnie światowej.
Obława Augustowska miała ścisły związek z podróżą Stalina do Poczdamu. Dyktator wyruszył pancernym pociągiem specjalnym w połowie lipca, a cały teren w pasie 100 km od linii kolejowej został ściśle spenetrowany przez SMIERSZ i NKWD – mówi prof. Wojciech Materski z Instytutu Studiów Politycznych PAN.