Uroczystości pogrzebowe mjr. Leszka Mroczkowskiego, więźnia politycznego okresu stalinowskiego, działacza opozycji antykomunistycznej w PRL, członka NSZZ "Solidarność" odbędą się w czwartek na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie - poinformował UdSKiOR, organizator uroczystości.
Urodził się 15 stycznia 1918 r. we Frysztacie na Zaolziu. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości jego rodzina przeniosła się do Czechowic. Ukończył szkołę przemysłową w Bielsku. Zdobyta specjalizacja mechanika-ślusarza samolotów była przepustką do kariery w lotnictwie. Służył w krakowskim 2 Pułku Lotniczym. Następnie skierowano go do Wyższej Szkoły Pilotażu w Grudziądzu. Był szkolony na pilota myśliwców. W stopniu kaprala kurs ukończył w czerwcu 1939 r.
„Niemal dokładnie w szóstą rocznicę wybuchu II wojny światowej (…) 2 września 1945 r. w żoliborskim mieszkaniu w Warszawie spotkało się kilku polskich oficerów, aby powołać Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji +Wolność i Niezawisłość+. Jeszcze niedawno stali na czele struktur największej podziemnej organizacji zbrojnej okupowanej Europy – Armii Krajowej, a przed czterema miesiącami byli świadkami niemieckiej kapitulacji” – czytamy.
70 lat temu, 12 września 1950 r., kard. Adam Sapieha i prymas Stefan Wyszyński wystosowali do władz komunistycznych protest przeciw marginalizacji religii w życiu społecznym. Był to jeden z najważniejszych momentów trwającej kilka lat współpracy dwóch hierarchów polskiego Kościoła.
75 lat temu, 12 lipca 1945 r., oddziały NKWD i Armii Czerwonej rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja zwana obławą augustowską jest największą niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II wojnie światowej.
75 lat temu, 12 lipca 1945 r., oddziały NKWD i Smiersz rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja zwana obławą augustowską jest największą niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II wojnie światowej.