Portal Niezależna.pl dotarł do kolejnej ofiary komunistycznych represji – skazanej na podstawie dekretu o stanie wojennym - przez sędziego Wojskowego Sądu Garnizonowego w Krakowie ppor. Józefa Iwulskiego. „Był bardzo arogancki i robił wszystko, żeby mnie upokorzyć” – wspomina Janusz Kudelko, b. działacz „Solidarności”, cytowany przez portal.
„W stanie wojennym chodziło o zamordowanie +Solidarności+ i o utrzymanie władzy przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka” – mówił w Paryżu, w związku z 40. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, działacz opozycji antykomunistycznej Krzysztof Wyszkowski.
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 gen. Wojciech Jaruzelski postanowił spacyfikować zbyt daleko idące nadzieje Polaków na zmiany w kraju i wprowadził stan wojenny. Wielu z działaczy „Solidarności” zostało internowanych i osadzonych w ośrodkach odosobnienia. Grudzień stał się jednym z najbardziej z dramatycznych polskich miesięcy, w czasie którego władza miotając się, aby utrzymać stan posiadania, nie zawahała odwołać się do przemocy wobec własnego społeczeństwa. Ale pomników nie udało się zburzyć. Ani tych materialnych, ani tych duchowych.
Dokument „13 grudnia. Internowana młodość” – filmową opowieść przygotowaną z okazji 40. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego w Polsce – można obejrzeć na kanale YouTube Muzeum Historii Polski.
Jeżeli „listopad miał być dla Polaków niebezpieczną porą” - jak w usta księcia Konstantego wkładał słowa Wyspiański, tak polskie grudnie z 1970 i 1981 r., stały się niebezpieczne dla władzy systemu totalitarnego. Były polską tragedią, ale i krokiem ku wolności - napisał premier Mateusz Morawiecki.
„Od grudnia do grudnia” – pod takim hasłem krakowski IPN uruchamia serwis internetowy o stanie wojennym w Małopolsce. Odbiorcy znajdą tam mapę miejsc, w których odbywały się strajki oraz krótkie informacje o skali i przebiegu tych protestów.
W III RP oficjalnie potępiono stan wojenny, ale nie doszło do moralnego i prawnego rozliczenia postaw kadry oficerskiej w tamtym czasie – pisze historyk prof. Wojciech Roszkowski w artykule opublikowanym na portalu polonijnym Monitor Info.