W Pałacu Prezydenckim, ale także w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz w Sejmie i Senacie zapłonęły okolicznościowe świece związane z akcją IPN "Ofiarom Stanu Wojennego. Zapal Światło Wolności". W środę mija 36-lecie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Setki wrocławian, w tym opozycjoniści z czasów PRL oraz działacze Solidarności, uczestniczyli we mszy odprawionej za ofiary stanu wojennego. Do wrocławskiej katedry wprowadzono relikwie błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, patrona NSZZ "Solidarność".
Premier Mateusz Morawiecki zapalił w środę w oknie kancelarii premiera Światło Wolności upamiętniające ofiary stanu wojennego. Świece zapłonęły także m.in. w oknach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Kancelarii Senatu a także amerykańskiej ambasady.
Już na przełomie 1981 i 1982 r. wiedzieliśmy, że długofalową konsekwencją wprowadzenia stanu wojennego będzie upadek komunizmu w Polsce - wspomina w rozmowie z PAP szef MON Antoni Macierewicz. „To było jasne dla mnie i dla mojego środowiska” - podkreśla minister.
Liderzy PO złożyli w środę, w 36. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, wieniec na grobie zamordowanego ks. Jerzego Popiełuszki. Oddajemy cześć ofiarom stanu wojennego i wszystkim, których dotknęły represje - oświadczył lider PO Grzegorz Schetyna.
Trzydzieści sześć lat temu, w czasie stanu wojennego, Polacy pokazali, że do wolności, do swoich praw są przywiązani głęboko, że chcą walczyć - mówił w środę podczas obchodów 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Działacze opozycji antykomunistycznej w PRL, m.in. szef MON Antoni Macierewicz, Piotr Naimski i Jan Parys, zostali odznaczeni Krzyżami Wolności i Solidarności. Uroczystość odbyła się w środę w Centrum Edukacyjnym im. Janusza Kurtyki "Przystanek Historia" w Warszawie.
Działacze opozycji antykomunistycznej w PRL, wśród nich szef MON Antoni Macierewicz, Piotr Naimski i Jan Parys, zostali odznaczeni Krzyżami Wolności i Solidarności. Uroczystość odbyła się w środę w w Centrum Edukacyjnym im. Janusza Kurtyki "Przystanek Historia" w Warszawie.
Liczyliśmy się z tym, że może to będzie jakaś interwencja z zewnątrz, mniej przypuszczaliśmy, że to będzie uderzenie wewnętrzne – powiedział PAP działacz opozycji antykomunistycznej w PRL Kornel Morawiecki o wprowadzeniu stanu wojennego. Polskimi rękami zduszono polską nadzieję - dodał.