W marcu 1982 roku rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę akcja zmuszania do emigracji działaczy opozycji i Solidarności. Zwalniani z więzień i ośrodków odosobnienia mieli jak najszybciej wyjechać. Pozbywano się ich, aby reżim Wojciecha Jaruzelskiego mógł dalej rządzić.
Symbolicznym spacerem z białymi i czerwonymi arkuszami papieru, ułożonymi w polską flagę, mieszkańcy Świdnika (Lubelskie) uczcili we wtorek 35. rocznicę Świdnickich Spacerów - pokojowego protestu przeciwko propagandzie władzy w okresie stanu wojennego.
Kwiatami złożonymi pod tablicą pamiątkową w centrum Poznania wielkopolska Solidarność uczciła pamięć Wojciecha Cieślewicza. 29-letni dziennikarz został 35 lat temu, 13 lutego 1982 r., pobity przez ZOMO, zmarł po 18 dniach w szpitalu.
„Bomba pod CPN w Lubinie!” krzyczały wszystkie gazety codzienne 13 lutego 1982 r. Wrocławska „Gazeta Robotnicza” przedstawiała apokaliptyczną wizję wybuchu ładunku, w wyniku, którego śmierć ponieśliby ajent stacji, kierowcy samochodów, a zawaleniu uległyby ściany pobliskich budynków. Ostatecznie ludzie, którzy nie zginęli na miejscu – płonęliby żywcem. Co gorsza, spotkałoby to też dzieci, gdyż w odległości około 100 metrów od ewentualnego epicentrum wybuchu znajdowała się szkoła podstawowa.
Na Wojskowych Powązkach uczczono w sobotę 13. rocznicę śmierci Ryszarda Kuklińskiego - na grobie generała złożono wieńce; odczytano apel pamięci. Zdaniem minister Anny Marii Anders "pierwszy polski oficer w NATO" wciąż nie został w stolicy stosownie upamiętniony.
Sąd Rejonowy w Skierniewicach uznał, że b. komendant wojewódzki milicji w Skierniewicach jest winny bezprawnego pozbawienia wolności 36 działaczy opozycji, którzy jego decyzją zostali internowani w grudniu 1981 roku. Mężczyznę skazano na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Stołeczny sąd w procesie emerytowanych generałów SB Władysława C. i Józefa S. o powołanie w stanie wojennym opozycjonistów na rzekome ćwiczenia wojskowe, przeszedł do etapu przesłuchań b. żołnierzy z poligonu w Chełmnie. To tam w 1982 r. trafili opozycjoniści.
Datę 13 stycznia 1982 zwyczajowo uznaje się za początek bojkotu polskich mediów, Radia i Telewizji, przez polskie środowisko aktorskie. Strajk wybuchł 35 lat temu w proteście przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Trwał niemal rok, aż do 29 listopada 1982 roku, kiedy to podczas widowiska „Modlitwa o zmierzchu” w kościele Nawiedzenia NMP w Warszawie do jego zakończenia, poniekąd na wniosek samych aktorów, wezwał w homilii prymas Józef Glemp.
Były komendant MO w Wałbrzychu Leszek L. został oskarżony przez IPN o wydanie decyzji o internowaniu w stanie wojennym 92 działaczy ówczesnej opozycji. Byłemu komendantowi wojewódzkiemu Milicji Obywatelskiej w Wałbrzychu grozi do 10 lat więzienia.