Inscenizacja wydarzeń z grudnia 1981 r., masówka w kopalni, msza, akademia i sztafeta biegowa symbolicznie łącząca kopalnie Piast, Ziemowit i Wujek złożą się na organizowane 14 i 15 grudnia obchody 35. rocznicy podziemnych strajków w kopalniach po ogłoszeniu stanu wojennego.
10 grudnia, w ramach obchodów 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego „Kryptonim Jodła” odbędzie się gra miejska „Spacerniak 81”, organizowana przez Stowarzyszenie Wolnego Słowa, Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, Instytut Pamięci Narodowej oraz Fundację Odpowiedzialność Obywatelska.
Wyższa Oficerska Szkoła Pożarnicza była traktowana jako część resortu SW. Władze nie mogły więc „odpuścić” studentom – mówi dr Grzegorz Majchrzak z IPN. Decyzja o radykalnym rozwiązaniu zapadła na wniosek gen. W. Jaruzelskiego. 35 lat temu, 2 grudnia 1981 r., spacyfikowano strajk studentów WOSP.
Koncerty, konferencje naukowe, biegi, spektakl, wystawy – to niektóre wydarzenia organizowane w związku z mijającą 16 grudnia 35. rocznicą pacyfikacji katowickiej kopalni "Wujek", gdy na początku stanu wojennego od milicyjnych kul zginęło dziewięciu górników.
Upamiętnienie 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego oraz "oddanie należnej czci tym wszystkim, którzy zginęli w latach osiemdziesiątych z rąk komunistycznych oprawców" zakłada uchwała, którą we wtorek przyjął Senat.
Oddanie „należnej czci wszystkim, którzy zginęli w latach osiemdziesiątych z rąk komunistycznych oprawców" zakłada projekt uchwały ws. 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, który poparli w poniedziałek senatorowie komisji ustawodawczej.
25 listopada 1981 r. studenci Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej rozpoczęli strajk okupacyjny. Uformował się komitet strajkowy, który zgłosił gotowość podjęcia rozmów z Komisją Międzyresortową. Rozmowy zostały jednak zawieszone, a Minister Spraw Wewnętrznych podjął decyzję o użyciu sił porządkowych do rozwiązania konfliktu. Władze przewidywały, że strajkujący będą stawiać czynny opór.
Generał Ryszard Kukliński był wielką postacią naszej historii, był rycerzem naszej niepodległości - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Belwederze. Nadanie mu nominacji generalskiej nazwał aktem sprawiedliwości historycznej