Upamiętnienie 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego oraz "oddanie należnej czci tym wszystkim, którzy zginęli w latach osiemdziesiątych z rąk komunistycznych oprawców" zakłada uchwała, którą we wtorek przyjął Senat.
Oddanie „należnej czci wszystkim, którzy zginęli w latach osiemdziesiątych z rąk komunistycznych oprawców" zakłada projekt uchwały ws. 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, który poparli w poniedziałek senatorowie komisji ustawodawczej.
25 listopada 1981 r. studenci Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej rozpoczęli strajk okupacyjny. Uformował się komitet strajkowy, który zgłosił gotowość podjęcia rozmów z Komisją Międzyresortową. Rozmowy zostały jednak zawieszone, a Minister Spraw Wewnętrznych podjął decyzję o użyciu sił porządkowych do rozwiązania konfliktu. Władze przewidywały, że strajkujący będą stawiać czynny opór.
Generał Ryszard Kukliński był wielką postacią naszej historii, był rycerzem naszej niepodległości - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Belwederze. Nadanie mu nominacji generalskiej nazwał aktem sprawiedliwości historycznej
"Kryptonim Jodła" to tytuł obchodów 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, które 10 grudnia odbędą się w Warszawie. Zaplanowano wizyty w miejscach związanych z 13 grudnia 1981 r., m.in. w aresztach, gdzie więziono działaczy Solidarności.
Na trzy lata pozbawienia wolności skazał Sąd Rejonowy w Cieszynie byłego komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Rzeszowie Józefa K. za bezprawne internowanie działaczy opozycji w stanie wojennym. Sąd uznał to za zbrodnię przeciw ludzkości.
Na półtora roku więzienia bez zawieszenia skazał we wtorek Sąd Okręgowy w Białymstoku b. komendanta wojewódzkiego milicji w tym mieście, za bezprawne internowania działaczy opozycji w stanie wojennym 35 lat temu. Wyrok jest prawomocny.
Mieszkający od kilkudziesięciu lat w Kanadzie dentysta Stanisław Królczyk po krwawej pacyfikacji kopalni Wujek w grudniu 1981 r. wraz z żoną zarobił, a później w konspiracji przywiózł do Polski pieniądze dla rodzin zastrzelonych wówczas górników.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończyło się we wtorek postępowanie odwoławcze w procesie b. komendanta wojewódzkiego MO w tym mieście, skazanego nieprawomocnie na 2 lata więzienia za internowania opozycji w stanie wojennym. Wyrok - 18 października.
Szczeciński sąd okręgowy umorzył postępowanie ws. b. komendanta wojewódzkiego MO w Szczecinie Jarosława W. oskarżonego o bezprawne internowania w stanie wojennym. Sąd uznał, że czyny zarzucane W. nie były zbrodnią przeciwko ludzkości i uległy przedawnieniu.