Katowicki IPN organizuje konkurs historyczny, którego celem jest przedstawienie losów Górnoślązaków, wywiezionych w 1945 r. do niewolniczej pracy w ZSRR. Prace pisemne lub krótkie filmy mogą do końca października nadsyłać zarówno uczniowie, jak i dorośli.
Ruch Narodowy chce, by na placu Wolności w Katowicach, w miejsce usuniętego kilka dni temu pomnika Armii Radzieckiej, stanął monument upamiętniający ofiary Tragedii Górnośląskiej, czyli komunistycznych represji wobec miejscowej ludności sprzed kilkudziesięciu lat.
Wywiezienie do obozów pracy w ZSRR tysięcy Górnoślązaków skutkowało olbrzymimi stratami ludzkimi oraz rozbiciem i zubożeniem tysięcy rodzin w regionie - podkreślają przedstawiciele IPN, autorzy książki pt. „Wywózka”, poświęconej deportacji Ślązaków w 1945 r.
„Górnicza kalwaria”, czyli miejsce pamięci ofiar pracy w górnictwie, ma powstać na hałdzie w katowickich Murckach. Chodzi o upamiętnienie ofiar górniczych katastrof, niewolniczej pracy w kopalniach podczas i po wojnie oraz powojennych wywózek górników na Wschód.
Górnośląskie samorządy dokładają się do tworzenia ekspozycji w powstającym w Radzionkowie Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 r. W lutym 5 tys. zł wsparcia zgłosiły Tarnowskie Góry, teraz Bytom zdecydował, że przeznaczy na ten cel 25 tys. zł.
Nabożeństwem oraz złożeniem kwiatów pod pomnikiem ofiar obozu pracy w Łambinowicach uczczono w niedzielę pamięć ofiar Tragedii Górnośląskiej. Było to upamiętnienie ofiar aktów powojennego sowieckiego terroru i represji komunistycznych wobec mieszkańców Górnego Śląska.
Mieszkańcy Górnego Śląska wciąż przechowują pamięć, ból i poczucie niesprawiedliwości związane z Tragedią Górnośląską – mówił w niedzielę podczas uroczystej mszy w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
Imienną listę mieszkańców Górnego Śląska deportowanych do pracy przymusowej w ZSRS w 1945 r. tworzy IPN. Historycy Instytutu wskazują, że to jedyna droga do ustalenia rozmiarów sowieckich represji nazywanych Tragedią Górnośląską i losów tysięcy konkretnych osób.
Marsz na Zgodę – upamiętniający Ślązaków dotkniętych sowieckimi represjami w latach 1945-1948 – przeszedł w sobotę ulicami śląskich miast. Dziesiątki uczestników marszu pokonały drogę z centum Katowic do bramy dawnego obozu w świętochłowickiej dzielnicy Zgoda.
Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r. po raz czwarty obchodzony będzie w niedzielę w woj. śląskim. Dzień wcześniej przez Katowice, Chorzów i Świętochłowice przejdzie szósty Marsz na Zgodę – do miejsca dawnego obozu w Świętochłowicach-Zgodzie.