Obchody Dnia Pamięci Narodowej na Węgrzech podzieliły polityków. Skrajna prawica demonstrowała przed ambasadami Słowacji, Serbii i Rumunii. Prezydent Janos Ader powiedział, że "Wegrzy będą zawsze odczuwać upokorzenie po niesprawiedliwym podziale Europy".