Sejm zdecydował w głosowaniu, że jeszcze na tym posiedzeniu zajmie się projektem noweli "ustawy dezubekizacyjnej", według którego emerytury i renty ponad 32 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL sięgną maksymalnie średniego świadczenia w ZUS.
Propozycja rządu ws. obniżenia emerytur byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL jest "świństwem" wymierzonym w ludzi, którzy służyli Polsce - ocenił przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty. Zapowiedział, że SLD "odkręci" te zmiany, jeśli będzie miał wpływ na rządzenie.
Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty uważa, że propozycja rządu, by obniżyć emerytury byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL jest "skandalem". Zapowiedział w sobotę, że SLD "odkręci" te zmiany, jeśli będzie miał wpływ na rządzenie.
Rząd przyjął w czwartek projekt nowelizacji "ustawy dezubekizacyjnej", według którego emerytury i renty ponad 32 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL za czas do końca lipca 1990 r. sięgną maksymalnie średniego świadczenia w ZUS.
Proponowane przez rząd zmiany w tzw. ustawie dezubekizacyjnej, to element propagandy i "polityczna dintojra" - ocenia PO. Według PiS, Kukiz'15 i PSL, to próba sprawiedliwego rozwiązania sprawy. Politycy Nowoczesnej oceniają, że projektowane zmiany są słuszne, ale spóźnione.
Projekt "ustawy dezubekizacyjnej" przywraca elementarną sprawiedliwość społeczną - powiedziała w czwartek premier Beata Szydło. Zakłada on, że emerytury i renty 32 tys. b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL sięgną maksymalnie średniego świadczenia w ZUS.
Emerytury i renty ponad 32 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL za czas do lipca 1990 r. będą sięgać maksymalnie średniego świadczenia w systemie powszechnym - zakłada projekt noweli tzw. "ustawy dezubekizacyjnej", którym w środę ma zająć się rząd.
Przebieg służby każdego funkcjonariusz SB, którego emerytura będzie obniżana, zostanie sprawdzony w IPN – powiedział PAP wiceminister SWiA Jarosław Zieliński. Dodał, że liczy, iż projekt zmian już we wrześniu trafi pod obrady rządu.
Projekt "ustawy dezubekizacyjnej" to sprawiedliwość dziejowa - uważa PiS. PO i Nowoczesna opowiadają się za obniżką emerytur faktycznym sprawcom represji i czekają na projekt. Według Kukiz'15 i PSL idea jest słuszna, ale rząd powinien zająć się emeryturami wszystkich obywateli.