Do galerii sztuki w Palazzo Pitti we Florencji wraca obraz zrabowany przez nazistów podczas wojny – ogłosiły w sobotę MSZ Włoch i Niemiec. Na ceremonii zwrotu „Wazonu z kwiatami” holenderskiego malarza Jana van Huysuma będą szefowie dyplomacji obu krajów.
Córka zamordowanego przez Czerwone Brygady w 1978 roku byłego premiera Włoch Aldo Moro zaapelowała do papieża Franciszka, aby przerwał jego proces beatyfikacyjny. Jak wyjaśniła, nie chce ona instrumentalnego wykorzystywania postaci jej ojca.
Geniusz Leonarda polegał na tym, że podejmował się rzeczy właściwie niemożliwych, dlatego wielu projektów nie dokończył. Właśnie one do dziś najbardziej inspirują – mówi PAP Joanna Kilian, kustosz zbiorów malarstwa włoskiego w warszawskim Muzeum Narodowym. Da Vinci jest dziś ważną postacią popkultury.
W przypadającą w czwartek 500. rocznicę śmierci Leonarda da Vinci w jego rodzinnym miasteczku pod Florencją zaprezentowano po raz pierwszy publicznie domniemany kosmyk jego włosów. Pochodzi on z kolekcji z USA i towarzyszy mu certyfikat autentyczności.
W sobotę mija 10 lat od trzęsienia ziemi we włoskim mieście L’Aquila w Abruzji, w którym zginęło 309 osób. Rocznicowe uroczystości rozpoczął tam w nocy w piątek marsz z pochodniami, w trakcie którego upamiętniono ofiary kataklizmu i odczytano ich nazwiska.
Zwolennicy włoskiej skrajnej prawicy demonstrowali w sobotę w Mediolanie i Prato. W ten sposób uczcili 100. rocznicę utworzenia z inicjatywy Benito Mussoliniego tzw. związków walki, które dały początek faszyzmowi. Odbyły się też wiece antyfaszystowskie.
Znany na świecie archeolog z Sycylii Sebastiano Tusa jest jedną z ośmiu włoskich ofiar katastrofy samolotu linii Ethiopian Airlines, który rozbił się w niedzielę niedaleko Addis Abeby. Zginęli także pracownicy ONZ i włoscy wolontariusze, działający w Afryce.
Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił w niedzielę, że razem z przywódcą Włoch Sergio Mattarellą będzie uczestniczył 2 maja w Paryżu w obchodach 500. rocznicy śmierci Leonarda da Vinci.