Ochotnicza Legia Kobiet, obrończynie Płocka, pielęgniarki i sanitariuszki, a także żony sławnych mężów – to kobiety, które w 1920 roku wykazały się odwagą i walecznością w obliczu bolszewickiego zagrożenia. „Polskie kobiety niejeden raz w historii naszego kraju dały popis niezwykłej odwagi, nie ustępując męstwem i determinacją mężczyznom, a nawet niejednokrotnie ich przewyższając” – czytamy.
Postać generała jest wciąż na Litwie postrzegana z dużo większą niechęcią niż Piłsudski i jego udział w inkorporacji Wileńszczyzny. Bez wątpienia „bunt” Żeligowskiego jest niemal nieobecny w polskiej pamięci. Oba narody zaś nigdy nie będą miały jednakowego spojrzenia na ten epizod – mówi PAP dr Dariusz Fabisz, historyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
100 lat temu, 8 października 1920 r., oddziały pod dowództwem gen. Lucjana Żeligowskiego za wiedzą Piłsudskiego rozpoczęły „bunt” mający na celu włączenie Wilna i Wileńszczyzny w granice odrodzonej Polski. Zajęcie miasta zostało z entuzjazmem przyjęte przez Polaków na Wileńszczyźnie. Władze Litwy uznały ten akt za przejaw wiarołomstwa.
Listy z oflagu w Murnau i dokumenty związane z wojną polsko-bolszewicką – to część archiwum zasłużonego dla Gdyni harcerza, nauczyciela akademickiego, żołnierza 1920 i 1939 r. Bolesława Polkowskiego. Pamiątki po jego śmierci w 1989 r. trafiły na śmietnik. Ocalały dzięki sąsiadom.
Władysław Dobrowolski, Stanisław Skarżyński, Tadeusz i Wacław Gebethnerowie, Henryk Niezabitowski, Mariusz Zaruski, Stefan Kostrzewski, Stefan Loth, Zdzisław Dziadulski, Karol Rómmel, Józef Lange… Bohaterami książki są odnoszący sukcesy sportowcy, ale łączy ich coś jeszcze – patriotyzm.
Wódz Naczelny Józef Piłsudski od 2 października odwiedza stanowiska dowodzenia w Lidzie, Grodnie i Słonimie, planując kolejne działania militarne. 7 października w Suwałkach zostaje podpisana polsko-litewska umowa, potwierdzająca linię Focha jako tymczasową granicę na Suwalszczyźnie.
2 października 2020 roku wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zainaugurował informacyjno-edukacyjną kampanię pod nazwą „Pamiętamy! – 100-lecie Bitwy Warszawskiej”. Wystawa plenerowa „Wielka Wojna Polaków”, wykłady i lekcje online dla uczniów, strategiczna gra karciana „Szarża 1920” oraz projekt „Ilustrowany Kuryer Wojenny” to propozycje Muzeum Historii Polski.
Gdyby nie pomoc ze strony Węgier, nie byłoby zwycięstwa Polaków w Bitwie Warszawskiej – podkreślali w niedzielę w Gdyni uczestnicy debaty „1920. Prawdziwy Cud nad Wisłą. Pomoc Węgierska”, która odbyła się w ostatnim dniu XII Festiwalu „Niepokorni Niezłomni Wyklęci”.
25 września polskie oddziały gen. Władysława Junga odzyskują Wołkowysk, a Sowieci zaczynają się wycofywać ze wschodniego brzegu Niemna. Miejscami odwrót przybiera charakter ucieczki. W nocy 25/26 września Polacy zajmują Grodno. Jednostki Armii Czerwonej w bezładzie przechodzą do odwrotu, masowo porzucając broń i ekwipunek.
Muzeum Mazowieckie w Płocku wydało wspomnienia Marceliny Rościszewskiej (1875–1949), pedagoga i działaczki społecznej, która odznaczona została przez marszałka Józefa Piłsudskiego Krzyżem Walecznych za udział w obronie miasta przed armią bolszewicką w sierpniu 1920 r.