W Parku Staromiejskim w Łodzi odbył się w niedzielę Piknik Wolności zorganizowany z okazji rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. przez łódzki Komitet Obrony Demokracji. W imprezie wzięli udział przedstawiciele partii i ugrupowań, m.in. lokalnych struktur SLD, PO, Nowoczesnej i Partii Razem.
Dwudniowy Festiwal Wolności, który odbędzie się we Wrocławiu 4-5 czerwca, ma upamiętnić wybory parlamentarne z 4 czerwca 1989 r. Zaplanowano panele dyskusyjne, parady pojazdów i nadanie nazwy Rondo 4 czerwca 1989 – jednemu z rond w mieście.
Mówiąc o tzw. kontraktowych wyborach w 1989 r. zazwyczaj pamiętamy tylko o ich pierwszej turze, która odbyła się 4 czerwca. Tymczasem dwa tygodnie później miała miejsce druga tura i dopiero po niej obsadzono większość mandatów parlamentarnych.
Z okazji rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r. w wielu polskich miastach KOD zorganizował "marsze dla demokracji" i pikniki. Liderzy KOD-u zwracali uwagę, że data ta powinna być pretekstem do "afirmacji wolności i obywatelskości".
4 czerwca 1989 r. był dla PZPR jak Grunwald. Po klęsce w tej bitwie zakon krzyżacki istniał, tak jak PZPR po 4 czerwca, ale czas jej życia był już liczony w miesiącach – powiedział PAP prof. Jerzy Eisler z Instytutu Pamięci Narodowej.
Wyniki wyborów z 4 czerwca 1989 r. Solidarność przyjęła z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony panowała radość, ale pojawiły się obawy, że władza może zakwestionować ten wynik. Solidarność nie była również przygotowana do przejęcia władzy – powiedział PAP prof. Wojciech Roszkowski z Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Głoszone przez komunistów hasło wyborów niekonfrontacyjnych miało ograniczyć demokratyczność wyborów 4 czerwca, ponieważ w kampanii nie byłoby alternatywnych programów. Solidarność nie chciała się na to zgodzić – powiedział PAP prof. Jerzy Eisler z Instytutu Pamięci Narodowej.
Opatrzone autorskim komentarzem ilustracje z archiwów, muzeów i zbiorów prywatnych znalazły się w książce IPN pt. „Zachodźże czerwone słoneczko” - poświęconej wyborom parlamentarnym z 1989 r. Publikacja przypomina, że to w Polsce rozpoczął się rozpad komunizmu w Europie.