80 lat temu, na początku stycznia 1942 roku, w KL Kulmhof zamordowano ok. 4300 Romów i Sinti. Kulmhof był pierwszym obozem uruchomionym przez Niemców wyłącznie w celu dokonywania masowych egzekucji.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti, przy Kuźni Romów na terenie dawnego Litzmannstadt Getto w Łodzi odbyła się w poniedziałek uroczystość ku czci ponad 5 tys. członków tej społeczności, którzy zginęli w getcie i obozie Kulmhof.
Niemcy upamiętniają mord na Romach i Sinti, którego dokonano w nazistowskim obozie Auschwitz-Birkenau w 1944 roku. „To szczególnie ważne w czasach narastającego ruchu antyromskiego" – ocenił przewodniczący Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów Romani Rose.
Słuchajcie tego, w jaki sposób mówi się o innych, nie milczcie jak wielu waszych przodków, walczcie bez przemocy - tymi słowami ocalony z zagłady Werner Friedrich zwrócił się do młodego pokolenia, podczas poniedziałkowych obchodów Europejskiego Dnia Pamięci o Holokauście Romów.
78 lat temu Niemcy utworzyli w Auschwitz II-Birkenau tzw. cygański obóz rodzinny. Pierwszy transport więźniów dotarł 26 lutego 1943 r. z Niemiec. Zigeunerlager istniał do 2 sierpnia 1944 r. Większość spośród 23 tys. więzionych w nim Romów została zgładzona lub zmarła.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Zagładzie Romów i Sinti, przy Kuźni Romów na terenie dawnego Litzmannstadt Getto w Łodzi odbyła się w poniedziałek uroczystość ku czci ponad 5 tys. członków tej społeczności, którzy zginęli w getcie i obozie Kulmhof.
Delegacja Stowarzyszenia Romów w Polsce upamiętniła w sobotę Sinti i Romów, którzy 76 lat temu zbuntowali się w tzw. obozie cygańskim, będącym częścią niemieckiego KL Auschwitz II-Birkenau. Złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pomniku upamiętniającym romskie ofiary obozu.
Historia zagłady nie będzie pełna ani prawdziwa bez pamięci o Romach i Sinti – głosi wydane w piątek oświadczenie Stowarzyszenia Romów w Polsce, które z żalem przyjęło, że podczas V Światowego Forum Holokaustu w Jerozolimie nikt nie wspomniał o tych ofiarach.
Często wspominam tę straszną noc i czuję, że moim obowiązkiem jest o niej mówić, aby nigdy nie została zapomniana. Mam nadzieję, że ci, którzy jej dokonali, po kres życia słyszeli tamten krzyk – mówiła była więźniarka Auschwitz Eva Fahidi, świadek zagłady Romów w 1944 r.
Eksterminacja Romów w czasie II wojny światowej musi znaleźć należne miejsce w świadomości naszego i kolejnych pokoleń - napisał premier Mateusz Morawiecki w liście do uczestników obchodów Europejskiego Dnia Pamięci o Holokauście Romów. 75 lat temu, w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 r., Niemcy zamordowali ostatnich żyjących Romów.