"Farby wodne" - reporterska książka Lidii Ostałowskiej o losie namalowanych w Oświęcimiu portretów romskich więźniów - została Książką Maja Warszawskiej Premiery Literackiej. Wręczenie nagrody odbyło się w wtorek w warszawskim Klubie Księgarza.
Elie Wiesel - laureat Pokojowej Nagrody Nobla i twórca terminu "Holokaust" - zwrócił w poniedziałek najwyższe odznaczenie węgierskie, które otrzymał z rąk prezydenta Węgier w 2004 r. w proteście - jak napisał - przeciw nasilającym się przejawom antysemityzmu na Węgrzech.
Przedstawiciele piłkarskiej reprezentacji Anglii zwiedzili w piątek były niemiecki obóz Auschwitz. Na rampie w byłym Auschwitz II-Birkenau, w którym Niemcy masowo mordowali Żydów, zapalili dwa znicze, oddając hołd ofiarom. Znicze ustawili trener Roy Hodgson i szef angielskiej federacji piłkarskiej David Bernstein.
Plan globalnej konserwacji i zachowania Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau został w środę oficjalnie uruchomiony w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Ma on na celu zachowanie autentyzmu byłego niemieckiego obozu dla przyszłych pokoleń. „Utrwalić pamięć ku przestrodze na zawsze. (…) Rozpoczynamy ten projekt po to, aby utrwalić to dramatyczne dziedzictwo, by ono świadczyło i przeciwdziałało kłamstwu oświęcimskiemu, niewiedzy, ale i też uczyło” – powiedział minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Historyczna chwila dla włoskiego sportu - tak media w Italii określiły środową wizytę piłkarskiej reprezentacji kraju na terenie hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Stacje telewizyjne przeprowadziły kilkugodzinną transmisję z tego wydarzenia.
Piłkarze reprezentacji Holandii przyjechali w środę do byłego niemieckiego obozu Auschwitz i oddali hołd zgładzonym w nim ofiarom. Sportowcy ustawili pod Ścianą Straceń na dziedzińcu Bloku Śmierci 60 zniczy. W tym miejscu podczas istnienia obozu Niemcy rozstrzelali tysiące osób, głównie Polaków.
Sprawa gafy prezydenta USA Baracka Obamy z "polskim obozem śmierci" w czasie uhonorowania Medalem Wolności Jana Karskiego wkrótce ucichnie i nie wpłynie na stosunki polsko-amerykańskie - przewiduje były ambasador USA w Warszawie Christopher Hill. W wywiadzie dla "Huffington Post", Hill określił wpadkę prezydenta jako "błąd gramatyczny", sugerując, że określenie "Polish" miało w intencji autora jego przemówienia wyłącznie sens geograficzny, tzn. że miało oznaczać, iż chodzi o obozy w Polsce.
Barack Obama wyraził ubolewanie z powodu użycie sformułowania "polskie obozy śmierci". Bronisław Komorowski z satysfakcją przyjął list prezydenta USA w tej sprawie. Jednak zdaniem części polityków reakcja Obamy powinna być inna, np. oświadczenie na konferencji.
Przed jednym z budynków w Chicago, gdzie przebywał w piątek prezydent USA Barack Obama, odbył się protest osób domagających się od niego ustnych przeprosin za użycie sformułowania "polski obóz śmierci". Niewielka grupa Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia pikietowała przed centrum kulturalnym w Chicago, gdzie odbywało się spotkanie wyborcze prezydenta. Akcja protestacyjna zwróciła uwagę amerykańskich mediów relacjonujących przebieg wizyt prezydenta Obamy w rodzimym mieście.