Poszukiwania mogił Polaków zamordowanych przez UPA na Ukrainie rozpoczną się jeszcze w tym roku lub wiosną - powiedział PAP Maciej Dancewicz, wiceprezes zarządu Fundacji Wolność i Demokracja, zajmującej się m.in. poszukiwaniami miejsc pochówku Polaków na Kresach i ich upamiętnianiem.
Prędzej czy później Ukraińcy będą musieli uznać zbrodnie ludobójstwa na Wołyniu; to jest fakt historyczny, podjęto polityczną decyzję o czystce etnicznej, o wymordowaniu całej mniejszości narodowej - powiedział we wtorek PAP.PL wiceszef MKiDN Jarosław Sellin.
W minionych trzydziestu latach istnienia niepodległej Ukrainy polskie instytucje i działacze środowisk kresowych podejmowali wiele prób ekshumacji i upamiętnienia ofiar zbrodni UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Tylko niewielka część tych wysiłków zakończyła się powodzeniem.
„Jesteśmy w procesie dochodzenia do tego, aby polskie ofiary na Wołyniu zostały odnalezione i miały swoje groby” – powiedział w środę prezes IPN dr Karol Nawrocki, odnosząc się do obchodzonej rocznicy Rzezi Wołyńskiej.
11 i 12 lipca 1943 r. UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. Była to kulminacja trwającej już od początku 1943 r. fali prześladowania Polaków, w wyniku której na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. osób.
Dziś Ukraina doświadcza tej nienawiści, tego straszliwego nacjonalizmu, któremu sama się poddała 80 lat temu. Ukraina widzi, do czego prowadzi straszny nacjonalizm. Spadkobiercą ukraińskich nacjonalistów jest „ruski mir” – mówił w poniedziałek w Warszawie premier Mateusz Morawiecki.
Prawda o rzezi wołyńskiej, tym ludobójstwie, musi być jasno i mocno wypowiedziana; ale nie chodzi o zemstę czy odwet. To, co się dzieje dzisiaj między Polakami a Ukraińcami, jest tego najlepszym dowodem, Polacy niosą pomoc narodowi ukraińskiemu – podkreślił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
55 tys. Polaków nadal leży w dołach śmierci na Wołyniu, czekając na odnalezienie, ekshumację i pochówek; kolejne 60–70 tys. osób czeka na odnalezienie w innych częściach Ukrainy – mówił dr Leon Popek (IPN) podczas poniedziałkowych obchodów 79. rocznicy tzw. rzezi wołyńskiej w Lublinie.
Pomordowanych Polaków, a także tych Ukraińców, którzy w czasie wojny nieśli im pomoc, uczczono podczas poniedziałkowych obchodów 79. rocznicy zbrodni wołyńskiej. Jak podkreślono, walka o prawdę historyczną nie przekreśli przyjaźni między tymi narodami.
Nie chodzi o zemstę, chodzi o pamięć i prawdę – o to proszą i o to wołają ofiary zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów – mówił w poniedziałek, w Programie 1 Polskiego Radia, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.