Po agresji III Rzeszy na Polskę władze niemieckie w pierwszej kolejności eliminowały polskie elity – przypomniał w środę w Warszawie dr Maciej Jan Mazurkiewicz, autor wydanej przez IPN publikacji „Ludobójstwo Niemiec na narodzie polskim (1939–1945). Studium historycznoprawne”.
O historii trzeba pisać pełną prawdę: że tutejszych mieszkańców blisko 80 lat temu zamordował najeźdźca niemiecki - napisał premier Morawiecki w mediach społecznościowych, odnosząc się do napisu na jednym z pomników w okolicach Aleksandrowa Kujawskiego.
Niemcy upamiętniają mord na Romach i Sinti, którego dokonano w nazistowskim obozie Auschwitz-Birkenau w 1944 roku. „To szczególnie ważne w czasach narastającego ruchu antyromskiego" – ocenił przewodniczący Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów Romani Rose.
80 lat temu, w piątek 11 i sobotę 12 lipca 1941 r., niemieckie oddziały zamordowały ponad 5000 Żydów w Białymstoku – przypomina ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski. Dyplomata opisuje losy żydowskiej ludności miasta przed i podczas II wojny światowej oraz apeluje o pamięć o pomordowanych.
Historycy z całego kraju debatowali w Kielcach nad losami wsi poddawanych represjom podczas II wojny światowej. Konferencja naukowa poprzedziła poniedziałkowe centralne obchody Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w Michniowie (pow. skarżyski, woj. świętokrzyskie).
W Palmirach koło Warszawy upamiętniono ofiary niemiecko-nazistowskiej zbrodni, w tym wielu przedstawicieli polskiej inteligencji. 20 i 21 czerwca 1940 r. Niemcy rozstrzelali tam m.in. marszałka Sejmu Macieja Rataja, posła Mieczysława Niedziałkowskiego i olimpijczyka Janusza Kusocińskiego.
79 lat temu doszło do jednej z najbardziej brawurowych ucieczek w historii niemieckiego obozu Auschwitz. 20 czerwca 1942 r. na wolność wydostali się czterej więźniowie: Kazimierz Piechowski, Eugeniusz Bendera, Stanisław Jaster i Józef Lempart.
Czworo byłych więźniów złożyło wieniec pod Ścianą Straceń w byłym niemieckim obozie Auschwitz. Był to kulminacyjny moment poniedziałkowych obchodów 81. rocznicy pierwszej deportacji Polaków do tego obozu. Towarzyszył im m.in. wicepremier prof. Piotr Gliński.
Szczególnie w rocznicę pierwszego transportu Polaków do niemieckiego obozu śmierci w Auschwitz trzeba przypominać, kto do tego doprowadził. Nie zgadzamy się na przenoszenie odpowiedzialności za zbrodnie niemieckie na inne narody - powiedział w poniedziałek PAP dyrektor łódzkiego oddziału IPN Dariusz Rogut.
224 więźniów Pawiaka – przedstawiciele różnych środowisk i grup społecznych m.in. organizacji konspiracyjnych, polskiej Straży Więziennej i więźniarki z Ravensbrueck - zginęło 28 maja 1942 r. podczas egzekucji w Magdalence, jednej z największych w tzw. warszawskim pierścieniu śmierci.