Po II wojnie światowej Jasło było najbardziej zniszczonym miastem w Europie. Nie wiadomo tylko dlaczego zostało zlikwidowane. Po 80 latach od tamtych wydarzeń, twórcy filmu „Jasło 44” przyglądają się wszystkim okolicznościom tej sprawy.
W Stałym Przedstawicielstwie Polski przy UE w Brukseli otwarto wystawę fotograficzną o zburzeniu przez Niemców w czasie wojny Jasła. „Niemcy zdecydowali, że Jasło będzie albo niemieckie, albo nie będzie go w ogóle” – mówił na otwarciu organizator wystawy europoseł Bogdan Rzońca (PiS).
Z inicjatywy europosła Bogdana Rzońcy (PiS) w Parlamencie Europejskim w Brukseli otwarta zostanie we wtorek wystawa poświęcona splądrowaniu i całkowitemu zburzeniu przez Niemców w czasie II wojny światowej Jasła. Nie toczyły się tam żadne działania wojenne, ale „Niemcy uznali, że jeśli Jasło nie będzie niemieckie, to nie będzie go w ogóle” – powiedział PAP wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.
75 lat temu, w nocy z 5 na 6 sierpnia 1943 r., doszło do jednej z najbardziej brawurowych i jednocześnie subtelnych akcji Armii Krajowej. Z więzienia gestapo w Jaśle odbito 66 torturowanych w nim żołnierzy konspiracji i ponad setkę innych więźniów. AK zrobiła to bez jednego wystrzału.
Widowisko historyczne oraz otwarcie wystawy przypomni w sobotę 70. rocznicę wysiedlenia i zburzenia Jasła. W 1944 r. Niemcy po wysiedleniu mieszkańców zburzyli miasto. Spośród 1200 budynków ocalały trzy; m.in. spalono lub wysadzono wszystkie kościoły.