Szef czeskiego MSZ Tomasz Petrziczek zadeklarował, że jest gotów do rozmów z Rosją na temat przekazania jej zdemontowanego w Pradze posągu sowieckiego marszałka Iwana Koniewa. Według tygodnika „Respekt” inicjator usunięcia pomnika dostał ochronę policyjną.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu skierował list do swego czeskiego odpowiednika Lubomira Metnara z prośbą o jak najszybsze przekazanie Rosji pomnika radzieckiego marszałka Iwana Koniewa, zdemontowanego w jednej z dzielnic Pragi.
W 122. rocznicę urodzin Iwana Koniewa przed jego pomnikiem w Pradze doszło w sobotę do sporów niewielkich grup zwolenników i przeciwników tego sowieckiego marszałka. Jedni przynieśli kwiaty i świeczki, drudzy transparent „Tu nie Rosja, dowodzimy sami”.
Na mocy decyzji władz dzielnicy Praga 6 znajdujący się tam pomnik sowieckiego marszałka Iwana Koniewa okryto w czwartek podtrzymywaną przez metalowe rusztowanie brezentową osłoną, by udaremnić protestacyjne oblewanie go czerwoną farbą.
Na postumencie pomnika marszałka Iwana Koniewa w Pradze umieszczono we wtorek nową tablicę, informującą również o jego roli w stłumieniu powstania węgierskiego w 1956 roku, zbudowaniu muru berlińskiego w 1961 roku i inwazji na Czechosłowację w 1968 roku.
Czeski minister spraw zagranicznych Martin Stropnicky oświadczył we wtorek, iż nie może ingerować w plany samorządu dzielnicy Praga 6, by umieścić tabliczki z informacjami historycznymi na tamtejszym pomniku radzieckiego marszałka Iwana Koniewa.
Ambasadorowie Rosji i czterech innych państw byłego ZSRR wezwali czeski rząd, by zapobiegł umieszczeniu tabliczek z informacjami historycznymi na pomniku radzieckiego marszałka Iwana Koniewa w Pradze - podało w czwartek publiczne Czeskie Radio.
70 lat temu, 18 stycznia, oddziały Armii Czerwonej wyparły z Krakowa okupantów niemieckich, którzy rzekomo zamierzali wysadzić miasto w powietrze. W ocenie historyków była to akcja szybka, dość intensywna, ale bez większych strat ludnościowych i zniszczeń w mieście.