Na starych wileńskich cmentarzach powstałych w XVIII-XIX wieku przeważają polskie epitafia. Najstarsze miejskie nekropolie Rossa, Bernardyński, Piotra i Pawła - okaleczone przez czas, dewastacje, kradzieże - zachowały autentyczność. Położone na wzgórzach, porośnięte drzewami, przypominają o historii miasta, Polski, Litwy, Wielkiego Księstwa Wileńskiego.
Staraniem Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą (SKOnSR) na najstarszej wileńskiej nekropolii, Rossie, odnowiono w 2024 roku kolejnych 16 nagrobków. Komitet przyczynił się też do wyremontowania grobu żołnierza 4. Brygady Wileńskiej AK Michała Półtoraka na cmentarzu w Kalwarii Wileńskiej.
Na wileńskich cmentarzach, na Rossie, Bernardyńskim oraz na Antokolu, zapłonęło w poniedziałek, w Dniu Wszystkich Świętych, blisko 11 tys. zniczy zebranych z inicjatywy polonijnego Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą w akcji „Światełko dla Rossy i Bernardynów”.
W wileńskim parku na Zakrecie w czwartek odbędzie się uroczystość symbolicznego rozpoczęcia odbudowy polskiej kwatery wojskowej, w której spoczywa 54 żołnierzy poległych w latach 1919-1920. Do niedawna nikt nie pamiętał o tej kwaterze, zniszczonej po wojnie.
Ponad 30 tys. białych i czerwonych zniczy zapalili na cmentarzu Rossa w Wilnie uczniowie z dolnośląskich szkół i delegacja kresowiaków. To obchody Święta Niepodległości zorganizowane przez fundację Studio Wschód, ratującą polskie cmentarze na Kresach dawnej RP.
Blisko 10 tys. zniczy zapłonęło we wtorek na zabytkowym wileńskim cmentarzu Rossa. Znicze - ofiarowane przez mieszkańców Wilna i Wileńszczyzny, a także przywiezione z Radomia i Gdyni - przez kilka godzin rozstawiali wileńscy harcerze, młodzież szkolna, wilnianie.
Powstałe w XVIII-XIX wieku wileńskie cmentarze – na Rossie, Bernardyński, Piotra i Pawła – są malowniczo położone na wzgórzach, porośnięte mchem i starodrzewem, bez regularnych ścieżek, często z pomnikami zapadającymi się pod ziemię, przy tym autentyczne i wszystkie bardzo polskie.
Cmentarz na Rossie to jedna z najstarszych wileńskich nekropolii; położony na wzgórzach, porośnięty starodrzewem jest miejscem spoczynku wielu Polaków. "Dbając o pomniki na wileńskiej Rossie, dbamy o Polskę, o polski język, kulturę i historię" - mówi PAP ambasador Polski na Litwie Jarosław Czubiński.