USA poinformowały Rosję, że prezydent Donald Trump nie przyjedzie do Moskwy na uroczystości Dnia Zwycięstwa 9 maja – powiedział we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. 9 maja Rosja obchodzić będzie 75. rocznicę zakończenia II wojny światowej.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że rozważa udział 9 maja w rosyjskich obchodach 75. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej. Przypomniał, że został zaproszony do Moskwy w czerwcu przez prezydenta Rosji Władimira Putina – podaje dziennik „The Hill”.
Ponad milion osób wzięło udział w Moskwie w akcji o nazwie Nieśmiertelny Pułk, której uczestnicy maszerują przez miasto, niosąc portrety żołnierzy II wojny światowej. Od 2012 r. pochody są organizowane 9 maja w ramach obchodów rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej.
Setki tysięcy ludzi – według źródeł oficjalnych nawet do 400 tysięcy – wzięło udział w Moskwie w pochodzie „Nieśmiertelnego pułku”. Jego uczestnicy przeszli przez centrum miasta, niosąc tablice ze zdjęciami bliskich, którzy walczyli w II wojnie światowej.
W centrum Moskwy w sobotę od rana gromadzili się ludzie, by zobaczyć przejazd pojazdów wojskowych, które brały udział w defiladzie z okazji Dnia Zwycięstwa na Placu Czerwonym. Chodniki wzdłuż trasy przejazdu wypełnione były już na 3 godziny przed defiladą.
Białoruska armia i naród są gotowe odeprzeć dowolną agresję zewnętrzną i ochronić niepodległość kraju – oświadczył w sobotę prezydent Alaksandr Łukaszenka, przyjmując w Mińsku paradę wojskową z okazji 70. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej.
Podczas uroczystości upamiętniających 70. rocznicę pokonania III Rzeszy prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w sobotę, że hitlerowska awantura była straszną lekcją dla świata, który nie od razu dostrzegł śmiertelne zagrożenie w ideologii nazizmu.
Współczesna Rosja to kraj bez ideologii, dlatego postanowiono wskrzesić dni największych zwycięstw sprzed 70 lat, jeszcze z czasów Związku Radzieckiego, bo nowszych zwycięstw nie było - mówi PAP rosyjski pisarz i dziennikarz Dmitrij Glukhovsky.
8 maja będziemy po raz pierwszy obchodzić Narodowy Dzień Zwycięstwa. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w czwartek ustawę w tej sprawie, która znosi równocześnie Święto Zwycięstwa i Wolności obchodzone dotąd 9 maja.
Zdecydowana większość Polaków (65 proc.) aprobuje decyzję prezydenta Bronisława Komorowskiego o rezygnacji z udziału w moskiewskich obchodach Dnia Zwycięstwa. Odmienny pogląd wyraziło 22 proc. badanych, a 13 proc. nie miało zdania - wynika z sondażu CBOS.