W Ahlen na zachodzie Niemiec zmarł 95-letni Jakiw Palij, który podczas II wojny światowej był strażnikiem w niemieckim nazistowskim obozie pracy SS w Trawnikach - poinformowały w czwartek późnym wieczorem niemieckie media.
Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie wystąpiła z wnioskiem o pomoc prawną do USA ws. oskarżanego o udział w zamordowaniu siedmiu tysięcy Żydów Jakiwa Palija - poinformował w czwartek Instytut Pamięci Narodowej.
Berliński dziennik „Tageszeitung” („TAZ”) nazwał we wtorek w wydaniu internetowym „polskim obozem” Trawniki, pisząc o wydaleniu z USA do Niemiec 95-letniego Jakiwa Palija, strażnika w tym niemieckim nazistowskim obozie pracy SS. Ostro zaprotestował ambasador RP w Niemczech Andrzej Przyłębski.
Po interwencji ambasadora RP Piotra Wilczka amerykańska telewizja Fox News sprostowała we wtorek użyte wcześniej określenie „polskie obozy śmierci”. Fox News użyła go, informując o deportowaniu strażnika obozu w Trawnikach na Lubelszczyźnie, Jakiwa Palija, z USA do Niemiec.
Władze USA deportowały do Niemiec 95-letniego Jakiwa Palija, strażnika w byłym niemieckim nazistowskim obozie pracy SS w Trawnikach, jednak małe są szanse na wszczęcie wobec niego postępowania i skazanie go za udział w zbrodniach III Rzeszy.