17 lutego 1981 r. w wyniku strajków studenckich władze PRL zarejestrowały pierwszą niezależną organizację studencką w krajach bloku komunistycznego – Niezależne Zrzeszenie Studentów – przypomina Instytut Pamięci Narodowej.
"Miało ono za zadanie reprezentowanie społeczności akademickiej – wobec władz uczelni i w stosunku do władz politycznych.. Takiej roli nigdy nie wypełniał Socjalistyczny Związek Studentów Polskich, który był w istocie jedną z przybudówek PZPR i służył kontroli określonej grupy społecznej" - podkreślono w przesłanej PAP informacji.
Jak zaznaczono, Niezależne Zrzeszenie Studentów było najważniejszym, obok NSZZ "Solidarność", ruchem społecznym w PRL, jedyną niezależną organizacją studencką w całym bloku sowieckim. "Formowało postawy młodej inteligencji i wyrażało jej bunt przeciwko systemowi komunistycznego zniewolenia" - wskazano.
"Niezależne Zrzeszenie Studentów tworzyli młodzi ludzie o rozmaitych poglądach, których połączyła antykomunistyczna postawa oraz chęć zmiany otaczającej ich siermiężnej i szarej rzeczywistości. Aktywność NZS była widoczna przede wszystkim na uczelniach. Organizowano niezależne seminaria oraz spotkania z przedstawicielami opozycji, ludźmi nauki i kultury. Żywiołowo rozwijał się ruch wydawniczy, w każdym ośrodku powstawały niezależne czasopisma i wydawnictwa" - opisano w informacji.
Geneza Niezależnego Zrzeszenia Studentów sięga 1977 r., kiedy w czasie uroczystości żałobnych ku czci zamordowanego Stanisława Pyjasa powołano w Krakowie Studencki Komitet Solidarności. "Idea ta znalazła naśladowców w całym kraju. SKS-y powstawały kolejno w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu oraz Wrocławiu. Ich członkowie organizowali akcje samokształceniowe, własne wydawnictwa, biblioteki książek drugoobiegowych oraz bronili studentów zagrożonych represjami za działalność opozycyjną" - przypomniano w komunikacie.
Wokół SKS-ów zaczął się rozwijać – po raz pierwszy od 1956 r. – autentyczny ruch studencki. "W przeciwieństwie jednak do studentów walczących o swoje prawa w Październiku ‘56 nie walczono już z partyjną i państwową biurokracją w imię idei socjalistycznych, ale o elementarne wartości, takie jak wolność i godność bez ideologicznej konotacji" - napisano.
Impulsem do dalszej aktywizacji środowiska studenckiego stały się wydarzenia związane ze strajkami na Wybrzeżu latem 1980 r. i podpisanie tzw. porozumień sierpniowych, co umożliwiło utworzenie legalnie działającego i niezależnego od władz związku zawodowego – NSZZ "Solidarność". Pod koniec 1980 r., na fundamencie SKS-ów, powstały nowe, niezależne organizacje, powołujące się na prawo do tworzenia związków zawodowych. Początkowo na każdej uczelni studenci powoływali własną, lokalną grupę. Dopiero na zjeździe Delegatów Komitetów Założycielskich Niezależnych Organizacji Studenckich w Warszawie w dniach 18–19 października doszło do przełomu, w wyniku którego narodziło się Niezależne Zrzeszenie Studentów.
Przyjęto statut organizacji oraz wybrano tymczasowe władze – Ogólnopolski Komitet Założycielski – w skład którego weszli Mirosław Augustyn, Piotr Bikont, Wojciech Bogaczyk, Stefan Cieśla, Jacek Czaputowicz, Teodor Klincewicz, Barbara Kozłowska, Maciej Kuroń, Krzysztof Osiński, Leszek Przysiężny oraz Marek Sadowski.
"Niezależne Zrzeszenie Studentów tworzyli młodzi ludzie o rozmaitych poglądach, których połączyła antykomunistyczna postawa oraz chęć zmiany otaczającej ich siermiężnej i szarej rzeczywistości. Aktywność NZS była widoczna przede wszystkim na uczelniach. Organizowano niezależne seminaria oraz spotkania z przedstawicielami opozycji, ludźmi nauki i kultury. Żywiołowo rozwijał się ruch wydawniczy, w każdym ośrodku powstawały niezależne czasopisma i wydawnictwa" - opisano w informacji.
Rozpoczęto przygotowania do utworzenia ogólnopolskiego pisma studenckiego. Upomniano się również o pamięć historyczną. Organizowano obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, dopominano się o upamiętnienie zbrodni katyńskiej. "Do rangi symbolu urastały obchody rocznicy tzw. wydarzeń marcowych, organizowane w marcu 1981 r. na Uniwersytecie Warszawskim i innych uczelniach" - przypomniał IPN.
Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. Niezależne Zrzeszenie Studentów zostało zdelegalizowane, a wielu jego działaczy aresztowanych. "Pomimo tego w kilku ośrodkach akademickich NZS prowadziło jednak działalność podziemną, a młodzież akademicka aktywnie włączyła się w narastającą od wiosny 1982 r. falę protestów ulicznych organizowanych przez struktury podziemnej +Solidarności+" - przypomniano.
"W przeciwieństwie do dość licznych w +Solidarności+ zwolenników reformowania PRL wśród studentów działających w NZS znacznie mniej było osób wierzących w możliwość jakiejkolwiek przebudowy istniejącego od kilku dekad systemu. Członkowie zrzeszenia domagali się demokratyzacji życia akademickiego, przestrzegania przez władze podstawowych swobód obywatelskich oraz poszanowania praw człowieka" - czytamy w informacji.
Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. Niezależne Zrzeszenie Studentów zostało zdelegalizowane, a wielu jego działaczy aresztowanych. "Pomimo tego w kilku ośrodkach akademickich NZS prowadziło jednak działalność podziemną, a młodzież akademicka aktywnie włączyła się w narastającą od wiosny 1982 r. falę protestów ulicznych organizowanych przez struktury podziemnej +Solidarności+" - przypomniano. (PAP)
akn/ pat/