To możliwe, że prezydent Rosji Władimir Putin trafi do więzienia za zbrodnie na Ukrainie, chcę go zobaczyć za kratkami – mówi w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „The Mirror” Benjamin Ferencz, ostatni żyjący prokurator Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze.
"Chcę zobaczyć Putina za kratkami, to jest możliwe" - oświadczył Ferencz.
"Zbrodnie dokonywane teraz na Ukrainie przez Rosję są hańbą dla ludzkości, ich sprawcy powinni ponieść karę za agresję, zbrodnie przeciwko ludzkości i zwykłe morderstwa. Im szybciej kryminaliści trafią do sądu, tym będę szczęśliwszy" - skomentował prokurator procesów norymberskich.
Jak stwierdził Ferencz, odzyskał on wiarę w ukaranie winnych zbrodni na Ukrainie po tym jak dowiedział się o środowej decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego o wysłaniu do ogarniętego wojną kraju śledczych ds. zbrodni wojennych.
Według Ferencza, śledztwo może zniechęcić Rosjan do zbrodniczych działań, ponieważ będą wiedzieli, że "społeczność międzynarodowa zamierza pociągnąć ich do odpowiedzialności". (PAP)
kjm/ ap/