Hołd dla rodziny Ulmów jest hołdem dla zwycięstwa dobra nad złem i hołdem dla człowieczeństwa w czasach niemieckiej okupacji - powiedział PAP prezes IPN dr Karol Nawrocki.
W Markowej na Podkarpaciu odbyła się w niedzielę msza beatyfikacyjna Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci. Nabożeństwu przewodniczył wysłannik papieża, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro.
Karol Nawrocki zapytany przez PAP o wymiar beatyfikacji wskazał, że "hołd dla rodziny Ulmów jest hołdem dla zwycięstwa dobra nad złem i hołdem dla człowieczeństwa w czasach niemieckiej okupacji". Jak podkreślił "beatyfikacja rodziny Ulmów ma przynajmniej dwa wymiary - głęboki wymiar duchowy i głęboki wymiar historyczny".
"W rodzinie Ulmów właściwie zamyka się cała ta przerażająca historia niemieckiej okupacji z jednej strony, a z drugiej strony gotowości narodu polskiego do niesienia pomocy nawet w głębokim pandemonium, w to w pandemonium, które zgotowali nam Niemcy w czasie II wojny światowej" - powiedział.
Zauważył także, że historia rodziny Ulmów dzięki pracy wielu osób dziś jest coraz szerzej znana. "Ta historia odradzała się w głębokich bólach. Wprawdzie znana była po roku 1945, ale dopiero prace historyków, edukatorów, ale też ludzi stąd, z Markowej, z Podkarpacia, z Rzeszowa, wśród nich mojego zastępcy, wiceprezesa doktora Mateusza Szpytmy, pozwoliły wynieść historię życia Ulmów w przestrzeń życia publicznego w Polsce, a teraz już na świecie" - przypomniał.
W ocenie prezesa IPN " z tej historii możemy nauczyć się wielu wartości, które są potrzebne do budowania lepszego świata, wierności wyznawanym zasadom, gotowości do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi".
Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich siedmioro dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez Niemców za ratowanie Żydów. W masakrze zginęło wówczas 16 osób. Najpierw Żydzi - dwie córki sąsiadów Ulmów - Goldmanów: Golda (Genia) Gruenfeld oraz Lea Didner wraz ze swoim małym dzieckiem oraz trzech braci Szallów, ich 70-letni ojciec Saul Szall oraz kolejny mężczyzna z rodziny Szallów. Następnie na oczach dzieci Ulmów rozstrzelano Józefa i jego żonę Wiktorię, która była w siódmym miesiącu ciąży. Na końcu zabito dzieci - ośmioletnią Stanisławę, sześcioletnią Barbarę, pięcioletniego Władysława, czteroletniego Franciszka, trzyletniego Antoniego i półtoraroczną Marię.
Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów trwał w sumie 20 lat.
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani przez izraelski Instytut Yad Vashem pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, a w 2010 r. przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Od 2018 r., na wniosek prezydenta RP Andrzeja Dudy, obchodzony jest ustanowiony przez Sejm i Senat RP Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
Na 51 krajów świata, Polacy są największą grupą narodowościową wśród Sprawiedliwych (7232 osób) pomimo tego, że na terenie Generalnego Gubernatorostwa (okupowane przez Niemcy tereny Polski) pomaganie Żydom karane było śmiercią. (PAP)
Rozmowa dostępna także na www.wideo.pap.pl oraz na PAP.PL: https://www.pap.pl/aktualnosci/prezes-ipn-hold-dla-rodziny-ulmow-jest-holdem-dla-zwyciestwa-dobra-nad-zlem-wideo
Autorki: Agnieszka Lipska, Anna Nartowska
al/an/ dki/