Prezydenci Ukrainy, Łotwy i Szwajcarii – Wołodymy Zełenski, Edgars Rinkeviczs i Alain Berset oraz premier Litwy Ingrida Szimonyte uczcili w Kijowie w Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu ofiary ludobójstwa dokonanego na narodzie ukraińskim przez władze sowieckie.
Ukraińska para prezydencka uczestniczyła w sobotę w modlitwie ku pamięci ofiar Wielkiego Głodu w Soborze Zaśnięcia Matki Bożej w kijowskiej Ławrzy Peczerskiej. Towarzyszyli im dostojnicy kościelni różnych wyznań, żołnierze i kapelani wojskowi, przedstawiciele rządu i parlamentu - relacjonuje biuro Zełenskiego.
"Olena i ja braliśmy udział w upamiętnianiu ofiar ludobójstwa Wielkiego Głodu. Dziś modlitwy, pragnienie sprawiedliwości i ogień, który symbolizuje naszą pamięć narodową, zjednoczą naród ukraiński. Ukraina nigdy nie zapomni milionów naszych rodaków, którzy zmarli z głodu" - napisał na platformie X prezydent (https://tinyurl.com/5xp494xu0).
Po modlitwie para prezydencka wraz z zagranicznymi przywódcami i przedstawicielami korpusu dyplomatycznego udała się do Muzeum Wielkiego Głodu, gdzie złożono wieńce i zapalono znicze.
Ukraińcy określają Wielki Głód mianem Hołodomoru. W czasach komunizmu Ukrainę dotknęły trzy fale głodu: na początku lat 20., potem w latach 30. i w latach 1946-1947. Najtragiczniejszy w skutkach był Wielki Głód z lat 1932-1933, w którego najgorszym okresie umierało dziennie do 25 tys. ludzi. Szacuje się, że w czasie Wielkiego Głodu na Ukrainie zmarło co najmniej 3,5 mln ludzi.
Wielki Głód nastąpił w jednym z najżyźniejszych krajów Europy w czasie pokoju, gdy ZSRR eksportował ogromne ilości zboża. Na Ukrainie zboże, a następnie cała żywność była konfiskowana przez władze.
Polska uznała Wielki Głód na Ukrainie za ludobójstwo w 2006 roku.
Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu obchodzony jest na Ukrainie co roku w ostatnią sobotę listopada.(PAP)
wr/ adj/
arch/