Specjaliści IPN rozpoczęli poszukiwania na terenie dawnego więzienia karno-śledczego UB i NKWD (tzw. Toledo) w Warszawie. Dokumentacja archiwalna, relacje świadków, a także wcześniejsze odkrycia szczątków wskazują, że dokonywano tam tajnych pochówków ofiar zbrodni komunistycznych.
"Prowadzone przez Biuro analizy dokumentów archiwalnych i relacji świadków (w tym byłych więźniów), badania fotografii lotniczych, planów i map geodezyjnych oraz wyniki wizji lokalnej wskazały, iż na terenie dawnego (dziś nieistniejącego) Aresztu Karno-Śledczego Warszawa III (dziś, ul. Namysłowska) mogło dochodzić do tajnych pochówków więźniów zamordowanych na terenie więzienia" - podało Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
"W czerwcu br. ujawniono w tym miejscu szczątki trzech osób. Ich ułożenie oraz odnalezione przy nich przedmioty wskazują, iż mogą to być ofiary komunistów" - podkreślili eksperci, którzy pracują pod kierunkiem wiceprezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka.
Obecne prace zaplanowano do 18 września br. W ramach rozpoczętego etapu poszukiwań zostanie przebadane bezpośrednie sąsiedztwo miejsca, gdzie wcześniej odnaleziono szczątki oraz pobliskie tereny, które niegdyś również stanowiły część więziennej działki.
Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN po odnalezieniu szczątków w zbiorowej mogile na terenie "Toledo" w czerwcu br. zapowiedziało wtedy szerokie prace poszukiwawcze. Biuro zaznaczyło też, że o tym, iż były to pochówki więzienne z okresu komunizmu wskazywał brak śladów trumien oraz sposób ułożenia szczątków.
Specjaliści IPN podkreślali wtedy, że z analizy m.in. dokumentów archiwalnych i relacji świadków na terenie dawnego więzienia istnieje niewielki - wciąż niezabudowany - obszar, który mógł być wykorzystywany w latach terroru stalinowskiego jako miejsce egzekucji i pochówków osadzonych tam więźniów.
Więzienie Karno-Śledcze Warszawa III (Toledo) to więzienie Urzędu Bezpieczeństwa i NKWD istniejące od chwili wejścia w 1944 r. wojsk sowieckich na warszawską Pragę. Było znane z wyjątkowo brutalnych przesłuchań. Historycy IPN przypominają, że było ono przeznaczone dla żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych oraz innych więźniów politycznych, których reżim stalinowski uznał za niebezpiecznych dla nowej władzy. Więzienie to, w którego murach wykonano egzekucje na wielu członkach podziemia niepodległościowego, istniało do 1956 r. "Wśród więźniów uchodziło za najsurowsze" - podkreślił IPN.
Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ dki/