Szczątki Stanisława Stankiewicza, żołnierza wyklętego, Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, pochowano w piątek w Panteonie – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych na Powązkach w Warszawie. „To kolejny z odnalezionych żołnierzy, po których ślad miał zaginąć” – powiedział prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Ceremonia pogrzebowa na wojskowych Powązkach miała charakter państwowy, odbyła się z udziałem wojskowej asysty honorowej. Wcześniej w katedrze WP została odprawiona msza pogrzebowa. „Stanisław Stankiewicz pięknie realizował w swoim życiu przykazanie miłości Boga i bliźniego. Wierny ojczyźnie zaangażował się w walkę z niemieckim, a potem sowieckim okupantem. A przy tym nie zapominał o bliźnich ratując Żydów przed śmiercią” – podkreślił w kazaniu ks. płk. January Wątroba z ordynariatu polowego WP.
Po ceremonii pogrzebowej prof. Krzysztof Szwagrzyk zastępca prezesa IPN przypomniał w rozmowie z PAP, że szczątki Stanisława Stankiewicza zostały odnalezione w maju 2021 r. na terenie kwatery „C” Cmentarza Powązkowskiego.
Za niezwykłe poświęcenie, służbę ojczyźnie i bliźnim, spotkały Stankiewicza represje i okrutna śmierć z rąk oprawców komunistycznych. Dziś staramy się oddać mu należną cześć i przywrócić go powszechnej pamięci
„Nasz zespół długo prowadził prace poszukiwawcze, które zmierzały do tego, żeby odnaleźć tego wyjątkowego człowieka, wspaniałego patriotę, żołnierza Armii Krajowej, Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, żołnierza wyklętego, którego po wojnie zamordowali komuniści. Dziś mamy wyjątkowy, historyczny dzień, my pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej, ale przede wszystkim rodzina, która wreszcie, po tylu latach mogła uczestniczyć w uroczystości pogrzebowej, tej, której odmówiono Stankiewiczowi przed laty” – ocenił Szwagrzyk.
Dodał, że jest to dla niego wzruszające wydarzenie, „ale także satysfakcja, bo to kolejny z tych odnalezionych żołnierzy, po których ślad miał zaginąć”. „Za niezwykłe poświęcenie, służbę ojczyźnie i bliźnim, spotkały Stankiewicza represje i okrutna śmierć z rąk oprawców komunistycznych. Dziś staramy się oddać mu należną cześć i przywrócić go powszechnej pamięci” – powiedział PAP dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN Adam Siwek.
Stanisław Stankiewicz ps. Sośniak, Dąb, Kornik urodził się 15 listopada 1903 r. w Wólce Roweckiej (obecnie dzielnica Puław). W okresie okupacji niemieckiej był leśniczym w leśniczówce Głodno nieopodal Opola Lubelskiego oraz członkiem ZWZ–AK. Jednocześnie, wraz z żoną Barbarą, zaangażował się w ratowanie Żydów.
Po wkroczeniu Sowietów, w obawie przed aresztowaniem, wyjechał i rozpoczął pracę w leśnictwie Sterdyń w pow. Sokołów Podlaski, gdzie kontynuował działalność niepodległościową w strukturach Zrzeszenia WiN oraz Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.
W sierpniu 1947 r. został aresztowany i przewieziony do siedziby WUBP w Warszawie przy ul. Sierakowskiego, gdzie poddano go brutalnemu śledztwu oraz zamordowano (prawdopodobnie 12 sierpnia 1947 r.). Według oficjalnej wersji popełnił samobójstwo, wyskakując z okna trzeciego piętra budynku.
Szczątki Stanisława Stankiewicza odnaleziono w maju 2021 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na terenie kwatery „C” Cmentarza Powązkowskiego.
W 1986 r. został wraz z żoną pośmiertnie odznaczony przez Instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W 2006 r. medalem odznaczono również dzieci Stanisława Stankiewicza – syna Tadeusza oraz, pośmiertnie. córkę Barbarę.
IPN prowadzi działania zmierzające do odnalezienia i identyfikacji ofiar reżimów totalitarnych oraz czystek etnicznych w ramach działalności Biura Poszukiwań i Identyfikacji. Łącznie zidentyfikowano ponad 260 osób. W wyniku działań IPN odnaleziono i podjęto szczątki ponad dwóch tysięcy osób. Zabezpieczono 3,7 tys. próbek materiału genetycznego ofiar i ich krewnych, które znajdują się obecnie w Bazie Materiału Genetycznego.(PAP)
Autor: Wojciech Kamiński
wnk/ pat/