Na Cmentarzu Wojennym Wspólnoty Brytyjskiej w Poznaniu uczczono w czwartek pamięć o alianckich lotnikach, którzy w 1944 r. uciekli z niemieckiego obozu jenieckiego w Żaganiu. Na poznańskiej Cytadeli spoczywa 48 straconych przez Niemców uczestników Wielkiej Ucieczki.
Ucieczka jeńców ze Stalagu Luft 3, niemieckiego obozu jenieckiego dla lotników w Sagan (obecnie Żagań w woj. lubuskim), rozpoczęła się w nocy z 24 na 25 marca 1944 r. Z obozu uciekło 76 osób. Zdarzenie to zaliczane jest do najbardziej brawurowych ucieczek z niemieckich obozów jenieckich podczas II wojny światowej. Niemcy złapali 73 jeńców i na rozkaz Adolfa Hitlera zamordowali 50 z nich.
W czwartek na Cmentarzu Wojennym Wspólnoty Brytyjskiej na poznańskiej Cytadeli uczczono uczestników Wielkiej Ucieczki. W uroczystości uczestniczyli m.in. przedstawiciele placówek dyplomatycznych krajów, z których pochodzili uciekinierzy, delegacje wojskowe, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych.
Attaché obrony przy Ambasadzie Wielkiej Brytanii w Warszawie płk Tom Blythe w swoim przemówieniu przytoczył historię przygotowań alianckich jeńców do ucieczki z niemieckiego obozu. Przypomniał, że uczestnicy akcji byli obywatelami Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii, Nowej Zelandii, Francji, Norwegii, Litwy, Belgii, Południowej Afryki, Grecji, Czechosłowacji i Polski.
Dodał, że urny zamordowanych jeńców zostały złożone w grobowcu wybudowanym przy żagańskim obozie, a w 1948 r. przeniesiono je na cmentarz w Poznaniu.
„Niech na zawsze pozostaną w naszej pamięci spoczywający na tym cmentarzu zamordowani przez Gestapo uczestnicy Wielkiej Ucieczki ze Stalagu Luft 3 w Żaganiu. Oddajemy im dzisiaj hołd pamiętając, że wolność i honor miały dla nich najwyższą cenę, i za te wartości zapłacili życiem. Pamiętajmy przed Bogiem i polećmy Jego opiece tych, którzy polegli dla swojego kraju podczas wojny. Tych, których znaliśmy i których zachowujemy w pamięci, a także wszystkich tych, którzy żyli i zginęli służąc obronie ludzkości” – powiedział Blythe.
Uroczystości upamiętniające 78. rocznicę Wielkiej Ucieczki odbywają się również w Żaganiu.
W marcu 1943 r. w Stalagu Luft 3 w Żaganiu, jednym z niemieckich obozów jenieckich na terenie tego miasta, zawiązał się „Komitet X”, na czele którego stanął mjr RAF Roger J. Bushell. Jego zadaniem było zorganizowanie ucieczki 200 jeńców. Przygotowania obejmowały m.in. kopanie trzech tuneli, które nazwano „Tom”, „Dick” i „Harry”. Ostatecznie cały wysiłek skupiono na „Harrym” - tunel znajdował się ok. 9 m pod ziemią i miał ponad 100 m długości.
W nocy z 24 na 25 marca 1944 r. z przygotowanych do akcji 200 jeńców tunelem wydostało się 80; czterech ostatnich złapał przy wyjściu wartownik, który nad ranem odkrył ucieczkę. 76 osób oddaliło się od obozu. W wyniku zarządzonej akcji poszukiwawczej Niemcy złapali 73 uciekinierów. Ucieczka w pełni powiodła się tylko trzem lotnikom. Byli to Norwegowie Per Bergsland i Jens Muller oraz Holender Bram van der Stok.
Na rozkaz Hitlera straconych zostało 50 uczestników ucieczki. Pochodzili z Wielkiej Brytanii, Kanady, RPA, Australii, Nowej Zelandii, Norwegii, Litwy, Belgii, Holandii, Francji, Czech, Grecji. Na liście rozstrzelanych znalazło się także sześciu Polaków.
Wydarzenie to nazwano Wielką Ucieczką. W 1963 r. powstał film fabularny pod takim tytułem z Charlesem Bronsonem i Steve'em McQueenem, a w 1988 roku nakręcono „Wielką Ucieczkę II” z Christopherem Reeve'em. Powstało także wiele filmów dokumentalnych na ten temat.(PAP)
Autor: Szymon Kiepel
szk/ pat/