Niewielka – poza Polską – wiedza na temat kampanii wrześniowej 1939 r. i część wynikających z tej niewiedzy mitów ma bezpośrednie przełożenie na współczesne stosunki międzynarodowe, dlatego tak ważne jest by je zwalczać, mówi brytyjski historyk Roger Moorhouse.
W 75. rocznicę wkroczenia wojsk sowieckich do zrujnowanej Warszawy Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało wyselekcjonowane dokumenty z rosyjskich archiwów; nie wnoszą one żadnych znaczących nowych informacji – podaje Instytut Pamięci Narodowej.
Senat wyraża głęboki sprzeciw wobec podejmowanych przez prezydenta Władimira Putina i inne władze Rosji prób rozpowszechnienia nieprawdziwych sformułowań, jakoby Polska współpracowała z III Rzeszą i była współodpowiedzialna za wybuch II wojny światowej – czytamy w uchwale przyjętej w piątek.
Strona amerykańska negatywnie odebrała decyzję organizatorów konferencji w Jerozolimie o niedopuszczeniu do głosu Andrzeja Dudy i rozumie, że polski prezydent nie weźmie w niej udziału – powiedział w piątek w Waszyngtonie szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.
75 lat temu, 17 stycznia 1945 r., do lewobrzeżnych ruin Warszawy wkroczyły oddziały 1 Armii WP oraz sowieckie. Mimo że walki z wycofującymi się niewielkimi siłami niemieckimi trwały tylko kilka godzin, stały się ważnym elementem komunistycznej propagandy historycznej.
40 lat temu, 17 stycznia 1980 r., powstała Komisja Helsińska Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”. W jej skład weszli Ludwik Cohn, Edward Lipiński, Zbigniew Romaszewski i Aniela Steinsbergowa. Komisja miała na celu kontrolę przestrzegania praw człowieka i wolności gwarantowanych w przyjętych przez władze PRL umowach międzynarodowych.
Izrael miał istotny interes w zaproszeniu prezydenta Polski do zabrania głosu w Jerozolimie i naprawie stosunków z Polską, która jest najważniejszym sojusznikiem Izraela w regionie – pisze najpoczytniejszy izraelski dziennik „Israel Hajom”.
Publikując dokumenty dotyczące 17 stycznia 1945 r., Rosja wykonuje kolejne dość prowokacyjne i w naszej ocenie nerwowe ruchy, usiłując oskarżyć Polskę o zbrodnie wojenne, nie mając do tego jakichkolwiek faktycznych podstaw – ocenia w rozmowie z PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.