Wpisanie podziemi tarnogórskich na Listę Światowego Dziedzictwa to prestiż dla Polski, gdyż tam trafiają obiekty najbardziej wartościowe na świecie - ocenił w niedzielę wicepremier, szef MKiDN prof. Piotr Gliński. Jak dodał, liczy, że w kolejnych latach "będą następne wpisy".
Zawody odnosić się będą głównie do ojców niepodległości, jak też do ważnych wydarzeń w historii kraju. Start będzie zazwyczaj w środy o godz. 19.18, co ma przypominać rok, w którym Polska odzyskała niepodległość.
Żołnierze Armii Krajowej oraz projektant pomnika AK w Krakowie liczą, że jeszcze w tym roku monument stanie na bulwarach pod Wawelem. Miasto nie otrzymało dotąd dokumentacji projektu, ale jego autor zapewnia, że czeka ona na ostatnie już opinie ekspertów.
Ze strony ukraińskiej mamy do czynienia z fałszowaniem historii i polityką historyczną gloryfikującą OUN-UPA - oświadczyła w środę Reduta Dobrego Imienia. Ukraińcy "muszą zrozumieć, że budowa wzajemnych relacji nie będzie możliwa na gruncie akceptacji fałszu" - podkreśla RDI.
"Czy z klinczu w relacjach polsko-żydowskich nie ma wyjścia? Czy dialog polsko-żydowski skazany jest albo na eskalację wzajemnej wrogości, albo na zakłamywanie trudnych tematów?" - na te pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy wtorkowej debaty w klubie Państwomiasto.
Samorząd Bielska-Białej zaskarżył do sądu administracyjnego w Gliwicach rozstrzygnięcie wojewody śląskiego, który unieważnił decyzję radnych o nadaniu jednemu z rond w mieście imienia Ryszarda Dziopaka, twórcy bielskiej Fabryki Samochodów Małolitrażowych.
Ugodą skończył się proces jaki kielecki radny Jan Gierada wytoczył dystrybutorowi filmu "Wyklęty" za wykorzystanie w obrazie jego nazwiska i nadanie go postaci oficera UB. Reżyser i scenarzysta filmu Konrad Łęcki przeprosił radnego, a sąd umorzył postępowanie.
Św. Andrzej Bobola jest patronem trudnej jedności - mówił we wtorek wieczorem kardynał Kazimierz Nycz podczas mszy świętej ku czci św. Andrzeja Boboli, patrona Polski i patrona metropolii warszawskiej. We wtorek przypada uroczystość tego kapłana i męczennika.
Romowie złożyli we wtorek hołd przodkom, którzy 73 lata temu zbuntowali się w tzw. obozie cygańskim, będącym częścią niemieckiego KL Auschwitz II-Birkenau. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Romów Romana Kwiatkowskiego pamięć o nich jest moralnym obowiązkiem.
W PRL Studencki Komitet Solidarności był znakiem oporu oraz przykładem i wezwaniem dla innych – mówi PAP prof. Tomasz Gąsowski, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodaje, że dziś wiedza młodych ludzi nt. tego ugrupowania jest bardzo skromna.