Królowa Elżbieta II ostrzegła w środę w Berlinie podczas przyjęcia wydanego na jej cześć przez prezydenta Niemiec Joachima Gaucka przed podziałem Europy i zaapelowała o jedność kontynentu. Gauck podkreślił, że Unia Europejska potrzebuje Wielkiej Brytanii.
Premier Ewa Kopacz rozpoczęła w piątek wieczorem wizytę w Bolonii, gdzie w sobotę i niedzielę weźmie udział w obchodach 70. rocznicy wyzwolenia miasta przez 2. Korpus Polski dowodzony przez generała Władysława Andersa.
16 maja otwarte zostanie w Gdyni Muzeum Emigracji. Jego siedzibą jest Dworzec Morski z lat 30. ub. wieku, skąd tysiące Polaków opuszczało ojczyznę na statkach. Placówka będzie jedynym miejscem w kraju, które pokaże historię emigracji z ziem polskich.
Oprawa ceremonii państwowych, zapewnienie transportu i ochrony głównym instytucjom wojska oraz umożliwienie działania naczelnym organom państwa w czasie pokoju, kryzysu i wojny - to zadania Dowództwa Garnizonu Warszawa, które świętowało w piątek 20. rocznicę powstania.
Nazim i komunizm to porównywalne systemy uważają historycy i politolodzy: Włodzimierz Marciniak, Witold Wasilewski i Antoni Dudek. W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył podczas dorocznej telekonferencji z obywatelami, że "nie można stawiać na jednej płaszczyźnie nazizmu i stalinizmu".
W czasie sobotniego meczu piłkarskiej ekstraklasy na stadionie w Białymstoku, IPN przeprowadzi akcję informacyjną dotyczącą ustalania tożsamości ofiar zbrodni wojennych i powojennych. Liczy, że dzięki niej kolejne osoby przekażą materiał DNA do badań porównawczych.
Aleksander Sosnkowski, najstarszy syn generała Kazimierza Sosnkowskiego, chrześniak Józefa Piłsudskiego, ostatni marynarz ORP Błyskawica, zmarł 30 marca w Quincy Ill. Pogrzeb z honorami wojskowymi odbył się 10 kwietnia na cmentarzu Woodland w Quincy – poinformował IPN.
Bez udziału przedstawicieli władz w stolicy Kambodży Phnom Penh upamiętniono w piątek 40. rocznicę zajęcia miasta przez Czerwonych Khmerów, co zapoczątkowało rządy terroru w tym kraju. Lider opozycji żąda sprawiedliwości dla ofiar krwawej dyktatury z lat 70.
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda liczy na to, że decyzja Sądu Najwyższego o przekazaniu sprawy masakry robotników w grudniu 1970 r. do ponownego rozpoznania przez sąd w Gdańsku przybliży wymiar sprawiedliwości do "odzyskania honoru" w tej kwestii.