Alianci szybko tracili zainteresowanie rozliczaniem nazistowskich zbrodni. Rozpoczynała się zimna wojna i Niemcy stali im się po prostu potrzebni – mówi historyk prof. Sebastian Fikus, autor książki „Trudny spadek dysydentów III Rzeszy w Republice Federalnej Niemiec”.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę ustanawiającą 12 lipca Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Ta akcja pacyfikacyjna z lipca 1945 r., przeprowadzona na rozkaz Stalina, była wymierzona w polskie podziemie niepodległościowe.
Prezydent elekt Andrzej Duda wziął w niedzielę udział w mszy świętej organizowanej w Muzeum Powstania Warszawskiego z okazji 71. rocznicy powstania. Później Duda spotkał się z kombatantami, uczestnikami zrywu.
Naszym podstawowym celem jest przezwyciężenie rozpowszechniającego się we wszystkich warstwach społecznych antycyganizmu - powiedział szef Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów Romani Rose podczas niedzielnych obchodów Dnia Pamięci o Zagładzie tego narodu.
Premier Ewa Kopacz spotkała się w niedzielę w Warszawie z wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Haliną Jędrzejewską, Uczestniczka powstania warszawskiego podczas krótkiego spaceru dzieliła się z szefową rządu swymi wspomnieniami z tamtego czasu.
Ogień pamięci, przyniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza, zapalono w sobotę wieczorem na Kopcu Powstania Warszawskiego na stołecznym Mokotowie. Będzie płonął przez 63 dni – tyle, ile trwały powstańcze walki.
Historia służy refleksji, by być mądrzejszym, by być silniejszym na przyszłość - podkreślił prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości przy pomniku "Polegli-Niepokonani" na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli w 71. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego.
Dźwiękiem syren i uroczystościami przy pomniku Gloria Victis na Wojskowych Powązkach o godz. 17, historycznej godzinie "W", stolica uczciła w sobotę 71. rocznicę powstania warszawskiego. Obchody z udziałem przedstawicieli władz i kombatantów odbywały się przez cały dzień.
W 71. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego przedstawiciele władz i kombatanci złożyli wieńce i oddali hołd bohaterom zrywu przed pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach. Choć nie obyło się bez gwizdów i buczenia, to było ich mniej niż w minionych latach.